Pomoc dla Rudolfy

Kasia
organizator skarbonki

Pani Iza znalazła Rudolfę pod swoim domem. Kociak trząsł się i słaniał na łapkach. Godzina była już nocna i choć w piżamie, Pani Iza w te pędy zabrała maleństwo do całodobowej kliniki wet. Temperatura ciała kociaka spadła do wartości krytycznej - 33 stopnie - granica życia i śmierci... Szmery w górnych i dolnych drogach oddechowych. Maluszek nawodniony i zaopatrzony w leki. Oby przetrwał noc!

Pani Iza bardzo prosi o wsparcie w udźwignięciu kosztów nocnej wizyty. 169 zł. Pomożecie?

-----------------------------

Maleństwo przebywa na hospitalizacji w klinice wet. Koszty rosną :( Jest w bardzo kiepskim stanie :( Nie je sama :(

Wsparli

10 zł

Anonimowa Pomagaczka

20 zł

A.

10 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Anonimowy Pomagacz

50 zł

Gabi

Ratujmy zwierzaki!
50 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
106%
530 zł Wsparło 16 osób CEL: 500 ZŁ