Miałem już nie żyć!

Psiak, który wygrał życie. Został prawdopodobnie wyrzucony z samochodu na ruchliwej ulicy. Łapki miał całe poranione. Był także  w bardzo złym stanie psychicznym... Na początku dotyk był dla niego potworną przeszkodą. Gdy usłyszał głos człowieka, czołgał się...

Udało nam się znaleźć dom tymczasowy. Niestety potrzebujemy na transport ok. 300 zł. Dodatkowo całą profilaktykę weterynaryjną w tym kastrację ok. 500 zł oraz porządnej jakości karmę! Piesek się pięknie otwiera. W chwili obecnej przebywa w awaryjnym kojcu w woj.świętokrzyskim. 1000 zł to minimum na jego potrzeby. Błagamy o wsparcie...