Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Apoloniusz dziękuje za wsparcie. Zmienił lecznicę i nadal się leczy, ale wygląda już znacznie lepiej i także znacznie lepiej się czuje :D
Nawet kiedy jesteśmy na skraju bankructwa, reagujemy na takie przypadki. Przed Wami kot, który zostałby pewnie zjedzony żywcem przez muchy. W momencie znalezienia obsiadały go, a on sam nie potrafił się bronić. Był wyczerpany i bardzo chory.
W lecznicy dostał leki i kroplówkę. Z nosa miał ropny wypływ. Lekarze pobrali materiał do wymazu, bakteria okazała się oporna, więc włączono kilka antybiotyków. Kocur od 2 tyg przebywa w przychodni i szybko stąd nie wyjdzie. Codziennie ma inhalacje i podawanie leków. Jest stan nie jest najlepszy.
Pomożesz nam postawić go na nogi?
Ładuję...