Wesprzyj na jesień i zimę Gieniutkowo

Klara Świnka, która całe życie rodziła i gdy kolejna próba inseminacji się nie powiodła została nam przekazana. Rolnicy oddali nam Ją, bo zrobiło się im "żal" Zwierzęcia. Klara przyjechała do nas z guzem na listwie mlecznej. Z czasem powiększał się on, a my szukaliśmy pomocy wśród weterynarzy. Wszyscy jasno mówili "zostawić to" Dzisiaj guz jest wielkości melona, a Świnka chudnie w oczach. Znaleźliśmy jakiś czas temu doktora, który podchodzi do mieszkańców jak do pacjentów, a nie produktu. W tym tygodniu przyjedzie do Sanktuarium pobrać wycinek zmiany chorobowej. Jeśli jest to nowotwór to będą dalsze badania czy nie ma przerzutów. Przy okazji będzie też badana krew. Wszystkie Świnki musimy zaszczepić dwom szczepionkami (50 dawek jednej szczepionki to koszt 280zł, a Świnek jest 114) Ile będzie kosztować leczenie Klary tego jeszcze nie wiemy. Za Wszelką pomoc Dziękujemy❤️

Dziękujemy, że wspieracie Gieniutkowo W poniedziałek przyjadą pierwsze materiały budowlane tj. suporeks. Dzięki temu będziemy mogli zacząć już budowę.

Dziś przyjechała pierwsza partia gazbetonu potrzebnego na budowę domków dla 26 maluchów i Ich mam. To dopiero początek zakupów, więc bardzo prosimy o wsparcie. Prace związane z budową zaczynamy jutro. 

Przed nami jeszcze mnóstwo wydatków, więc prosimy o udostępnienia zbiórki. 

Na Gosiak❤️

Dziękujemy, że wspieracie Gieniutkowo W poniedziałek przyjadą pierwsze materiały budowlane tj. suporeks. Dzięki temu będziemy mogli zacząć już budowę.

Przed nami jeszcze mnóstwo wydatków, więc prosimy o udostępnienia zbiórki. 

Na Gosiak❤️

Bardzo prosimy o wsparcie ❤️

Chcemy jak najszybciej wybudować trzy domki dla 27 maluchów i Ich mam. Planujemy rozpocząć budowę w przyszłym tygodniu, bo świnki nie mają gdzie mieszkać. 

Wczoraj łącznie przybyło nam 16 mieszkańców. Gosia zajęła domek Dzikowskich, a Danusia lokum Krysi. Dziewczyny same wybrały sobie te miejsca na poród i na razie muszą tam zostać. "Bezdomne" świnki mieszkają tymczasowo na Dzielnicy Wyzwolenia. I tu musimy już zacząć działać, bo trzeba zbudować Świnskie przedszkole tzn trzy domki na w/w dzielnicy. Koszt jednego domku z panelami to 9000zł. Razy trzy, to bardzo duża suma ale wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się osiągnąć cel. Łącznie w Pszedszkolandii ma zamieszkać 29 Do tego wszystkiego dochodzą nowe i stałe wydatki, więc bardzo, bardzo prosimy o wsparcie. 
‼️Ze względu na niespodziewane i spodziewane urodzenia nie będziemy przyjmować świnek w ciąży i knurków niewykastrowanych. Nie przyjmujemy też już świnek do ogródka! a miejsca na Wielkiej Dzielnicy trzymamy tylko i wyłącznie dla Zwierząt z interwencji‼️
Dziękujemy ❤️

Ze względu na to, że zbiórka opiewa na dużą sumę do zebrania nie robimy dodatkowych zrzutek na bieżące wydatki. Obecnie bardzo Was prosimy o wsparcie na kastrację knurków, a także zboże, owoce i warzywa dla mieszkańców. 

Na zdjęciu nowi członkowie Azylowej rodziny. 

Kochani Niestety Lady jeszcze do nas nie przyjechała. Mieliśmy problem z transportem z Kijowa na granicę, kiedy udało się to załatwić to miasto zostało zbombardowane. Jesteśmy cały czas w kontakcie z opiekunką świnki i jeśli sytuacja się ustabilizuje to pojedziemy po Lady. 

Dziękujemy Wam za wsparcie❤️

Dostaliśmy dzisiaj telefon z prośbą o ratunek dla świnki Lady, która mieszka obecnie w Kijowie. Oczywiście postanowiliśmy pomóc. Jedziemy po Nią za tydzień czyli 27.04. Chcemy też zawieźć karmę dla psów Greenwoods Insects, insekty z ziemniakami, grochem i bobem
minimum 10 sztuk. Dlatego prosimy Was o wsparcie. Koszt 25kg karmy to 170zł razy minimum 10 sztuk plus benzyna na ok. 1700km

DZIĘKUJEMY ❤️ 

Ze względu na trudne czasy, które mają wpływ na finanse Azylu, musimy prosić Was o wsparcie w pierwszej kolejności na bieżące wydatki. Jesteśmy też w trakcie budowy kurnika dla Zosi i Edzi, kurek które ktoś nam podrzucił. Dziękujemy.

Niestety dziś zmarł nasz kochany Marcyś. To On pokazał nam jakimi cudownymi Istotami są krowy. Nie chcemy być bierni na krzywdę tych Zwierząt. Dlatego postanowiliśmy zbudować przy Azylu dla świnek, narazie niewielki Azyl dla krów i nazwać go Farmą Marcysia. 

Kwota zbiórki została podwyższona o 100 tyś ponieważ musimy zbudować od podstaw budynek, który przystosujemy do przyjęcia Zwierząt. Podłączyć tam prąd i wodę. Oczywiście ogrodzić i przystosować teren. 

Obecnie na tym terenie mieszka pięć owieczek.