Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Simba do Fundacji trafił w marcu bieżącego roku. Jest tak majestatycznym kotem, że musiał dostać nowe - królewskie imię - SIMBA.
Na razie Simba królewsko, niestety, nie wygląda, wręcz przeciwnie - to obraz nędzy i rozpaczy. Ma ogromną biegunkę (aktualnie jest w trakcie leczenia). Ponadto, wyciągnęliśmy kilkanaście kleszczy. Oczywiście Simba jest zarobaczony, ale najgorszym są przeogromne kołtuny na całym kocim ciele. Ich liczba i wielkość wymusza ogolenie Simby w całości. Te na bokach są wielkości dłoni, nie wiemy, w jakim stanie będzie skóra pod nimi. Być może przez to zaniedbanie Simba, a dokładniej jego skóra, będzie wymagała długotrwałego i żmudnego leczenia.
Pomimo tego, co go spotkało, to bardzo ufny i łagodny kot, lgnie do ludzi, podstawia się do głaskania i mruczy. Oczywiście pięknie korzysta z kuwety, jest bardzo grzeczny, wskakuje tylko na parapet (na razie:)), ale nie interesują go ptaki. To typ leniwego kanapowca.
Bardzo prosimy o pomoc w doprowadzeniu Simby do stanu "normalności". Potrzebujemy wsparcia w aktualnym leczniu. Jeśli wszystko będzie ok, jak najszybciej chcemy go odrobaczyć, zaszczepić i wykastrować. Dziękujemy w imieniu SIMBY.
Ładuję...