Stanąć na łapach. Choćby trzech.

Katarzyna Em
organizator skarbonki

Jaki los czeka kota z łapą obdartą ze skóry przez silnik samochodu? Lub z łapą, która gnije? Los pchnął oba koty w ręce dobrych ludzi, którzy postanowili otoczyć je opieką. Koszty ratowania życia w takich przypadkach są okrutnie wysokie... :( Dlatego obie kotki zostały zoperowane na nasz koszt. Django, biało-czarna, mizerna koteczka, u której martwica sięgała już wysoko, została poddana obszernemu zabiegowi - trzeba było usunąć łopatkę i wszystkie obumarłe tkanki. Weterynarze pracowali w pocie czoła. Stawką było życie. Czarna koteczka jest w dużo lepszym stanie. Operacja nie była tak skomplikowana, ale amputacja łapki nigdy nie jest zabiegiem tanim... Jak wiecie, sami nie mamy wiele :( 110 kotów na utrzymaniu. Dlatego bardzo Was prosimy o pomoc. Dzięki niej, znów nie odmówimy pomocy kolejnemu potrzebującemu futru :)

Wsparli

X zł

Em

Musi się udać!
100 zł

Arek B.

50 zł

Anonimowa Pomagaczka

15 zł

Paweł Mądrzywołek

dla Kotów
40 zł

Gabrysia

Na kota niech żyje

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
100%
2 000 zł Wsparły 52 osoby CEL: 2 000 ZŁ