Bono, bardzo chory kocurek ! Bono [*], nieste...

deta
organizator skarbonki

Bono odszedł za TM [*] zabrała go straszna choroba, zapalenie otrzewnej.  Pozostały rachunki do spłacenia!!!!

Kocurek Bono był kotem wolnożyjącym, został ujęty na kastrację i odrobaczenie. Okazało się,że jest starszym 10 letnim kocurem, który nie radzi już sobie na wolności. Ma bardzo proludzki charakter. Jest grzeczny i przytulaśny <3https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v7/ff3/1.5/16/2764.png https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v7/ff3/1.5/16/2764.png.

Jaka była moja radość , kiedy okazało się, że są chętni aby dać mu kochający dom!! No i jeszcze pozostało zrobić badania kontrolne po leczeniu antybiotykowym i umówić wizytę z przyszłymi opiekunami.

No i tu zaczął się problem, wyniki bardzo złe, przestał jeść, temperatura, codzienne kroplówki, osłabienie, rezygnacja w jego oczkach…. I znowu wizyta u weta, kolejna, kolejna…. Walczymy o niego…. Żeby zaznał trochę ciepła i miłości…ale rachunki rosnąąąą.... Prosimy o kciuki, żeby wrócił do zdrowia, no i wsparcie finansowe, wiem, że na Was zawsze można liczyć!!  

BARDZO DZIĘKUJĘ!!!

Wsparli

50 zł

Ania

50 zł

pieczarix

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
28%
225 zł Wsparło 9 osób CEL: 800 ZŁ