Kotowoz Dla Koterii

Jana Studzinska
organizator skarbonki

Kotowóz woził koty miejskie od samego początku Koterii (a przedtem jako wolny strzelec). Nasza Ewa jeździła Kotowozem na łapanki, odwoziła koty z Koterii z powrotem na miejsce bytowania, zawoziła koty do adopcji. Kotowóz dzielnie jeździł w słusznej kociej sprawie prawie codziennie, przejechał tak mnóstwo kilometrów. Czasem się psuł, ale szybko wracał „na służbę”. Niestety, na starość lekarstwa nie ma. Kotowóz zakończył swoją pomoc kotom i już jeździć nie będzie. To wprawdzie „tylko” samochód, ale jest nam wszystkim bardzo smutno, bo Ewa bez Kotowozu nie może już tak, jak dotychczas, pomagać miejskim kotom i ich opiekunom  Bez środka transportu jest bardzo, bardzo trudno.

Wsparli

100 zł

sabr

50 zł

Anonimowa Pomagaczka

10 zł

Aleksandra Okrasa

Drobna pomoc od fanpage Pieskie Sprawy :) http://pieskiesprawy.facebook.com powodzenia!
100 zł

Anonimowa Pomagaczka

Za to, że jesteście wspaniali <3 I za pomoc w obrabianiu bielańskich kotów

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
90%
4 535 zł Wsparło 101 osób CEL: 5 000 ZŁ