Wsparcie dla psów i kotów z polskiego bieguna...

Nasz mały Oddział to grupa kilku osób, które wspólnie starają się ratować psy i koty z polskiego bieguna zimna, czyli Suwałk oraz okolicznych miasteczek i wiosek.

Działamy w tym gronie od zaledwie kilku lat, w tym czasie udało nam się stworzyć:
-Azyl dla starszych psów w Mikołajewie❤ 
-KOTOZ Suwałki Mruczki do adopcji❤
-Dla Dobra Kota - KOTOZ 2❤
-Tymczasik Koci Szałasik ❤

Rocznie ratujemy ponad 500 zwierząt.  Staramy się również pomagać psom w schroniskach, które są w naszej okolicy, organizując spacery i przede wszystkim ogłaszając je do adopcji. Znajdujemy im domy w całej Polsce. Na Podlasiu świadomość i znajomość praw zwierząt jest na bardzo niskim poziomie, dlatego zachęcamy mieszkańców okolic do wolontariatu oraz jeździmy do szkół i edukujemy dzieci.

Anonimowy Pomagacz

Jesteśmy ciągle na granicy wydolności finansowej, bo mimo wielu prób, rozmów niestety nie udało nam się uzyskać wsparcia ani w naszym mieście Suwałki, ani w okolicznych gminach.

Chcąc ograniczać bezdomność wśród psów i kotów prowadzimy Akcję Kastracji przez cały rok, bo gminy - jeśli mają jakiekolwiek programy, to zwykle starcza im na miesiąc ich akcji i potem suczki i kotki dalej rozmnażają się na potęgę tak, jakby problemu w ogóle nie było... one nie poczekają na przyszły sezon akcji. Ta akcja pochłania ogromne kwoty, ale nie możemy jej zaprzestać. Wszyscy w okolicy odsyłają do nas, własnie my bierzemy na swoje barki kastrację, bo bez niej zwierzęta na Suwalszczyźnie nigdy nie będą traktowane z szacunkiem, miłością, bo naprawdę jest ich tak dużo, że nie jest kłopotem co roku zdobyć nowego psa na łańcuch czy nowego kota do stodoły. A to, że tamten umarł bez pomocy... pani, a co mnie ten burek obchodzi? Tak, to jest cytat, o jakie nietrudno jest w naszych okolicach. 

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Jeśli zapytacie czy jesteśmy w stanie pomóc wszystkim zwierzakom - od razu powiem, że nie. Jednocześnie wiemy, że nasze działania są niezmiernie ważne, a ich skala ogromna, jak na możliwości i osobowe i finansowe. Czy zatem masz jeszcze wątpliwości by nam pomóc???

Jeśli nadal masz, to pokażę Ci psiaki z naszego Azylu i koty z naszych dwóch kociarni KoTOZ 1 i KoTOZ 2. ❤

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

 

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

W tym momencie w obu kociarniach przebywa 110 kotów, i ponad 10 w domach tymczasowych przykociarniowych

W Azylu dla psów  znajdują się obecnie 33 psy oraz  kilkanaście kotów. W  Tymczasiku kolejne 20 kotów i 1 pies, w pozostałych DT 10 psiaków.

Mamy zatem prawie 200 zwierząt pod opieką naszego  Oddziału TOZ.  Samo utrzymanie (karma, żwirek, suplementy), opieka weterynaryjna, czynsz....kosztuje nas  miesięcznie kilkanaście tysięcy złotych  ❗ Dodając do tego  Akcję Kastracji, faktury są ogromne... Toniemy niestety przez to  w długach. Wierzymy jednak, że wspólnie uda nam sie zmienić los tych zwierząt!  Do tego jednak potrzebujemy Pańtwa pomocy

Dla tych wszystkich zwierząt, ale też dla setek kolejnych właśnie Twoja wpłata, Twoja decyzja o pomocy ma znaczenie. My ze swojej strony możemy obiecać, że będziemy nadal walczyć i ratować te suwalskie zwierzęta. 

Wsparli

5 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Anonimowa Pomagaczka

10 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Anonimowa Pomagaczka

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
5 701,84 zł
Wsparły 443 osoby