Skrajnie wychudzony leżał przy drodze - nie miał siły wstać...

Obok tego psiego nieszczęścia nie można było przejść obojętnie... Od osoby zgłaszającej psa dowiedzieliśmy się, że od pewnego czasu pies widziany jest jak leży na poboczu przy ulicy w gminie Buczek i nie rusza się.

Było podejrzenie, że został potrącony i nie może wstać. Niestety, okazało się, że pies nie wstawał, bo... Nie miał siły, gdyż był tak bardzo słaby i wycieńczony. Nie było chwili do namysłu, mimo iż mamy dużo zwierząt pod opieką i kompletny brak wolnych miejsc - nie można było odmówić mu pomocy.

Gdy ten biedak trafił pod naszą opiekę, szybko potwierdziło się, że jest skrajnie wychudzony i zaniedbany. Pod górą skołtunionej sierści na jaw wyszło, że ten pies to chodząca skóra i kości...

Mimo iż nie jest małym psem, ważył zaledwie 10 kilo, można było policzyć mu wszystkie kości. Nie można nazwać człowiekiem tego, kto doprowadził go do takiego stanu...

Tak chudego psa dawno nie widziałyśmy, aż łzy cisnęły nam się do oczu.

Frodo, bo tak otrzymał od nas na imię, to cudowny pies, który widać, że nie miał łatwego życia. My chcemy mu pokazać, że człowiek nie musi być zły, obiecałyśmy mu, że znajdziemy dla niego najlepszy dom na świecie. Ale do nowego domu jeszcze daleka droga, bo Frodo musi najpierw dojść do siebie, musi przybrać na wadze, będzie miał robione badania. Musi też dostawać najlepszej jakości odżywczą karmę.

Kochani my nie prosimy, my błagamy o wsparcie. To kolejny pies, który trafił w ostatnich dniach pod naszą opiekę. W dniu dzisiejszym (23.03) przyjęliśmy również wyrzuconego pod jedną z posesji w gminie Sędziejowice kota z urazem oka, którego leczenie również będzie kosztowne. Nie otrzymujemy pomocy od żadnej gminy, utrzymujemy się jedynie z darowizn i własnych środków, dlatego tak cenna jest dla nas każda pomoc! Wiemy, że zawsze możemy na Was liczyć! Będziemy wdzięczni za każdy przekazany grosz!