Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, Dafne ma się coraz lepiej ale to jeszcze nie koniec jej leczenia. Dopiero teraz gdy widzimy progres zdajemy sobie sprawę z tego w jakim stanie była na samym początku, poprostu beznadziejnym. Narazie Dafne dostaje zastrzyki ale gdy aktualna sytuacja nie będzie się polepszać będziemy musieli zmienić sposób leczenia. Dafne ma już coraz lepsza równowagę, odbiera otoczenie, chętnie się bawi, chodzi z zabawkami w pyszczku, ładnie je, jedzenie nie sprawia już jej bólu ponieważ wcześniej otwieranie pysia sprawiało jej ból z powodu urazu.... Napewno wrócił jej wzrok z czego przeogromnie się cieszymy😊Niestety Dafne nie załatwia się do kuwety więc cały czas kupujemy dla niej podkłady. Prosimy trzymajcie kciuki razem z nami aby Dafne w pełni odzyskała swoje kocie ja i kocie życie.
Zobaczcie jak sobie radzi 🐈⬇️
Godzina 23, dzwoni telefon: "Niedaleko drogi leży kotka, nie może chodzić, gdy próbuje się podnieść - upada, pomóżcie jej.''
Kto jak nie my pomoże o tej porze kotu? Wiemy, że coś musiało się stać, normalnie kot się tak nie zachowuje. W każdej chwili może wczołgać się na drogę...
Dafne jest około 4-letnią kotką. To usposobienie spokoju i pokory. Niestety, bije od niej ogromny smutek. Z pokorą poddaje się badaniom, zastrzykom, wkładaniu do transportera itp.
Co ją spotkało? Nie wiemy i nigdy się nie dowiemy. Obrażenia wskazują na ewidentną winę człowieka. Podczas diagnostyki dowiedzieliśmy się, że Dafne ma problemy neurologiczne, oprócz tego ma problemy z biodrem, szczęką oraz niestety nie widzi...
Silne uderzenie prawdopodobnie w głowę spowodowało to, że kotka miała w głowie ogromne ciśnienie, które nie dość, że upośledziło zdolność chodzenia, to również odebrało jej wzrok. Gdyby nie została zauważona przez empatycznego człowieka, nie przeżyłaby.
Teraz Dafne jest już bezpieczna, widzimy, jak powoli wraca do zdrowia. Choć nadal jest trochę nieufna i zdystansowana wobec człowieka to widzimy, że robi postępy. Pozwala się głaskać, przytulać, a nawet próbuje bawić się z nami łapką gdy dostaje do miseczki jedzenie.
Ciśnienie w jej głowie się zmniejsza, dzięki temu wraca jej wzrok, widzimy, jak reaguje na ruchy ręką, patrzy na inne koty, również jej koordynacja jest coraz lepsza. Przed nią jeszcze długie leczenie, ale widzimy, że ma to sens i z każdym dniem jest coraz lepiej.
Prosimy Was, w imieniu Dafne, o wsparcie finansowe. Podkłady higieniczne, mokra karma, wizyty w lecznicy. To kosztuje, ale również pozwala jej dojść do zdrowia, a o to walczymy. O jej zdrowie i sprawność. Chcemy, aby zapomniała o krzywdzie, jaka ją spotkała. Pomożecie nam w tym?
Ładuję...