Pomoc dla Snapiego

Zbiórka zakończona
Wsparły 32 osoby
549 zł (49,9%)

Rozpoczęcie: 24 Lipca 2014

Zakończenie: 20 Października 2014

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Witam,
Do Fundacji Chow-Chow, zgłosił się młody człowiek z prośbą o pomoc dla swojej niewidomej suni. Postanowiliśmy za pomocą portalu Siepomaga.pl pomóc w zbiórce na dalsze leczenie. Za uzbieraną kwote pokryjemy faktury za usługi weterynaryjne.


Oto krótki opis :
 

Otóż w  chwili obecnej, po śmierci jednego pieska ze schroniska rasy husky „Jurka”  któremu szpik kostny przestał produkować czerwone krwinki i po długim, kosztownym leczeniu musieliśmy ulżyć mu w cierpieniach (uśpiony 17 maja 2014 ),  została nam suczka „Snapi” - kundelek, znajda, ma 11 lat i 5 miesięcy. W styczniu nagle straciła wzrok w obu oczach.
 


 

Byliśmy w tej sprawie z kilkoma wizytami u weterynarza – piesek dostawał zastrzyki i leki, ale niestety nie było żadnej poprawy. W tej sytuacji zdecydowaliśmy się w Wrocławiu na badanie rezonansem u pani weterynarz - neurologa. Na szczęście rezonans nie wykazał zmian nowotworowych, ale lekarze nie wiedzą dlaczego  wzrok straciła. W obecnej sytuacji materialnej nie stać nas  na wizytę u tzw. psiego okulisty. Nie posiadamy samochodu, a dodatkowo tylko jedno z nas ma pracę zarobkową.


Snapi ma jeszcze kilka ładnych lat życia przed sobą. Poza utratą wzroku  praktycznie fizycznie nic jej nie dolega. Jednakże widać, iż nie potrafi się pogodzić z jego utratą – mimo, iż wzrok straciła już w styczniu.
 

Snapi była zawsze żywym i radosnym pieskiem, skorym do zabawy mimo swojego wieku. W chwili obecnej jest smutna, wycofana, zagubiona i bardzo strachliwa – wyraźnie widać, iż nie potrafi poradzić sobie z utratą wzroku. Mimo iż mieszkamy 11 lat w tym samym miejscu (nie zmienialiśmy umeblowania) suczka bardzo często traci orientację i pomimo zabezpieczeń z naszej strony bardzo często obija się o meble, drzwi i ściany. Dodatkowo domyślamy się iż smutek jest pogłębiony stratą przyjaciela Jurka.
 

Bardzo chcielibyśmy poprawić jej komfort życia na starość, żeby chociaż mogła widzieć na jedno oko, ale w chwili obecnej nie stać nas nawet na wizytę u okulisty. Dlatego zwracamy się do Państwa błagalnie o jakąkolwiek pomoc dla Snapi.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
1 zakończona zbiórka
Wsparły 32 osoby
549 zł (49,9%)