Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zamykam zbiórkę, bo nie ma "wzięcia"
Gordonek nadal jest podopiecznym FUndacji - jesgo losy można obserowwać na naszym profilu na FB
Kochani Dziadek przez swoje okropne wyniki wylądował na karmie typu Hepatic - wieć każda ilość takiej karmy i smaczki jakiekolwiek mega mile widziane.
Powiem, Wam też, że dziadziuś czuje się coraz lepiej, biega już jak szaony, jego nogi bardzo się wzmocniły ;) Ma cudowną opiekę na hoteliku :)
Gordonka zabraliśmy ze schroniska, nie pożyłby tam długo, jest staruszkiem, bardzo biednym staruszkiem... Miał taką inwazję pasożytów, że przez 3 miesiące go odrobaczali i leczyli. Poza pasożytami, Gordon ma gigantyczne problemy z tarczycą, wątrobą i chodzeniem.
Po wyjściu ze schroniska od razu pojechaliśmy do weterynarza. Gordonek dostał leki na tarczycę, na wątrobę i zaleconą specjalistyczną karmą. Karmę typu Hepatic lub gastro Intestinal. Za dwa tygodnie musimy powtórzyć badania.
Kiedy stary pies płacze, opuszczając schronisko... Nie wiedząc, gdzie poprowadzą go siwe, słabe i chore łapy... Czy to już droga za tęczowy most? Czy po lepsze życie na czas, który mu pozostał...
"Posiadanie psa jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim.” – Carolyn Alexander
Gordi na pewno dawał kiedyś komuś radość, ale nikt nie zaskarbił go kiedy przyszła starość, kiedy łapy odmówiły, a pysk zesiwiał i słuch nie ten, co kiedyś. Gordon jest bardzo wyniszczony, lecz przyjmuje wszystko, co przynosi los. Próbujemy przywrócić Gordonowi życie...
Gordon przebywa na domowym Hoteliku, w domowych warunkach - ale to też nas kosztuje... Jeżeli uda się postawić go na nogi to będzie szukał domku... Koszty utrzymania na hotelu + karma + leczenie to będzie naprawdę spora kwota. Ale niech ktoś powie, że nie warto, że ten stary pies nie zasłużył, by ktoś w końcu o niego zawalczył...
Ładuję...