Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kilka dni temu zobaczyliśmy na Facebooku taki apel: "Kochani alarm! Alek miał dom... Był adoptowany jeszcze z Wojtyszek, ale jego Pani zmarła, nie mając rodziny i ten 14-letni pies ma trafić do schroniska. Psiak prawie nie chodzi, przemieszcza się z trudem, ma zwyrodnienia związane z wiekiem. Zabezpieczony czasowo w Tomvet w Łowiczu. Mamy czas do końca tygodnia. Psiak nie ma wiele czasu przed sobą, ale błagamy o dom na jesień życia. "
Alek, staruszek, który spędził kilka lat w wojtyszkowym piekle znalazł jakiś czas temu dom i ponownie go stracił. Jakie szanse miałby starutki, niedołężny pies w schronisku? Czy mogliśmy przejść obojętnie i pozwolić, żeby końcówkę swojego życia znowu spędził w schronisku?
Alek przeszedł wczoraj pod naszą opiekę, ma bardzo duży problem z poruszaniem się, z trudem wstaje i się kładzie, kiedy idzie, cały jego tył opada w dół, a jedną łapkę ciągnie za sobą.
Alka czeka konsultacja ortopedyczna i zdjęcia RTG.
Wspólnie sprawmy, żeby jego starość była komfortowa i bez bólu... Alek potrzebuje karmy typu Gastrointestinal, jest chudziutki. Pomóżcie!
Ładuję...