Seniorzy ze Schroniska Azorek w Obornikach i ich chore serca. Bez tych leków nie mogą dalej żyć! Ponowna prośba

Kochani, już raz prosiliśmy Was o pomoc w zakupie leków dla naszych staruszków ze schroniska Azorek w Obornikach. Wówczas byliście bardzo hojni, za co serdecznie dziękujemy. Sytuacja w Azorku trochę się zmieniła, część staruszków odeszła za Tęczowy Most, kilkoro szczęściarzy znalazło domy, dotarły nowe, ale większość pozostała.

W Azorku nadal większość (ok.70-80%) psiaków jest w wieków 7+. Najstarsza Maja ma już 17 lat i cieszymy się każdym kolejnym dniem jej życia. Nasze staruszki mają chore serca, wątrobę, nerki, trzustkę, stawy. Aby mogły godnie żyć, w jak najmniejszym dyskomforcie i cierpieniu potrzebują leków, a niektóre specjalnej diety. Dbamy o nie, jak tylko schroniskowe warunki na to pozwalają. Każdy dzień zaczynamy od wędrówki po schronisku z pakiecikami leków dla ponad dwudziestu psiaków, po południu jest ich trochę mniej. O pojedyncze psiaki dbają wolontariusze, którzy zabrali starowinki do domów tymczasowych.

Oni też potrzebują leków dla podopiecznych. Niestety koszty leków są tak duże, że obawiamy się dnia, kiedy musielibyśmy wybierać dla kogo leki zakupić, a komu już ich nie dawać. To sytuacja nie do wyobrażenia. Dlatego bardzo prosimy o pomoc. Każda złotówka to kolejna tabletka dla jednego z naszych staruszków.

Azorkowe staruszki mogły mieć leczone serduszka, wątroby, trzustki, nerki.... Niektóre już odeszły za tęczowy most a niektóre znalazły domki a niektórym się szykują fajne domy. Dzięki leczeniu i możliwości wydobrzeniu- serdecznie dziękujemy!!!