Brakuje środków na sterylizację. POMÓŻ❗️

Bezdomność kotów zatacza coraz szersze kręgi. W dobie pandemii wiele starszych osób, które zajmowały się dokarmianiem, wyłapywaniem i sterylizacją kotek dzisiaj zamknęło się w domach w obawie przed zakażeniem COVID-19. Urzędy też ograniczyły swoje działanie, jeżeli chodzi o pomoc związaną ze sterylizacją i tylko niektórzy, komu tak bardzo zależy, aby bezdomność kotów nie mnożyła się, pomagają w sterylizacji i kastracji.

Urzędnicy odsyłają najczęściej  osoby zainteresowane sterylizacją bezdomnych kotów do organizacji, które zajmują się pomocą zwierzętom.

Codziennie odbieramy telefony , w większości od osób starszych z prośbą o pomoc w sterylizacji bezdomnych kociaków.

I jak tutaj nie pomóc, jak mamy pełną świadomość, że jeżeli nie pomożemy, kociaków niedługo namnożyć może się tyle, że nie nastarczymy z kupowaniem puszek z jedzeniem dla nich.

Możemy sterylizować i kastrować wszystkie koty i pomagać wszystkim osobom, które do nas telefonują z tym problemem i chcemy to robić, ale niestety, problem tkwi w finansach. Naszych działań nikt nie finansuje prócz Was, Kochani. Możemy sterylizować, kastrować, kupować jedzenie i zapewniać im ciepły kąt dzięki tylko Waszym darowiznom z tego typu zbiórek lub licytacji. I za każdym razem podchodzimy do każdej sprawy z drżeniem serca - czy pomożecie?

Czy zwierzaki będą miały co jeść, czy będzie na lekarstwa kiedy chorują, czy będziemy im w stanie zapewnić ciepło i czystość. Wiele rzeczy się zużywa, wiele trzeba poprawić, wymienić, naprawić i za wszystko musimy zapłacić.

A skarbonka zwierzaków? Często świeci pustkami i wtedy liczymy na cud, że ktoś wrzuci choć drobną kwotę, aby można było zrealizować potrzebny dla zwierzaków na tę chwilę.

Dzisiaj tutaj do Was, Kochani, mówimy - nie mamy pieniędzy na sterylizację i kastrację. I jest nam z tego powodu niezmiernie przykro, że musimy odmawiać karmicielom bezdomnych kotów. Stąd ta zbiórka, na której powodzenie liczymy. Liczymy, że każdy z Was kto czyta ten apel, podejdzie do tematu humanitarnie i pomoże walczyć z bezdomnością zwierzaków.

Gorąco Was prosimy! Dołączcie Kochani do naszej akcji i pomóżcie!

Im więcej będzie wysterylizowanych kotek, tym mniej będzie kocich nieszczęść! Tym mniej będzie bezdomnych kociaków do wykarmienia. Tym mniej w końcu będzie chorych kotów, ponieważ bezdomność to spanie byle gdzie, jedzenie co kto rzuci, jak nie ma stałego karmiciela i kiedy nadejdzie choroba śmierć w samotności. Wielu z nich przegrywa walkę z parwowirozą lub panleukopenią, groźnymi chorobami, które dotykają najczęściej bezdomne zwierzęta. Tego dla tych biednych kociaków nie chcemy.

Na tą chwilę musimy poddać zabiegowi sterylizacji około 25 kociaków. Największy problem jest na polskiej wsi, gdzie co roku rodzi się wiele niechcianych kotów. Nie ma kontroli nad tym, co dzieje się z tymi nowo narodzonymi zwierzakami na wsi, dlatego, aby zapobiegać ich nieszczęściom, musimy podjąć akcję sterylizacji tam, gdzie wiemy, że należy tego dokonać.

Wiele kotków bezdomnych po oswojeniu znajduje swoje stałe miejsce w kochających domach, ale wiele jest dzikich, które nie podejdą do człowieka, a jak podchodzą to na bezpieczną odległość, a jedzą, kiedy człowiek zostawi strawę i się oddali. Tych kociaków nie uratujemy, one wybrały takie życie i ich los jest często bardzo smutny.

Zadbajmy o to wspólnie, aby w naszym społeczeństwie tej kociej bezdomności było jak najmniej. By kocie nieszczęścia się nie mnożyły. Pomóżmy starszym osobom, które dokarmiają bezdomne koty wysterylizować ich podopiecznych. Gorąco prosimy, nie żałujcie złotówki na ten cel. Walczmy wspólnie z kocią bezdomnością.