Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Operacja Zary zakończyła się sukcesem, sunia odzyskała sprawność i znalazła wymarzony dom.
Kilka dni temu zostałyśmy poproszone o pomoc dla suni z wypadku. Mimo tego, że mamy sporo Podopiecznych, a wpłat jest coraz mniej, wyłączył się rozum, a serce kazało działać. Okazało się, że Zara, bo tak dostała na imię, została potrącona przez samochód w jednej ze wsi w województwie łódzkim.
Niestety, nikt nie udzielił jej pomocy i dwa dni bidula leżała w rowie… To cud, że przeżyła, przecież noce są zimne, a ból złamanej łapki musiał być niewyobrażalny. Na szczęście pewne małżeństwo zlitowało się nad sunią i zawiozło ją do kliniki. Okazało się, że Zara jest w trakcie cieczki i jest bardzo wychudzona. Została mocno poturbowana po uderzeniu, miała wiele krwiaków i złamaną łapkę. Małej groziło uśpienie, ale osoby, które zwróciły się do nas z prośbą o pomoc, postanowiły walczyć, aby dać psince szansę na życie.
Sunia ma około 1,5 roku, jest bardzo dzielna. Bez zastanowienia nad tym, skąd weźmiemy pieniążki, kazałyśmy operować chorą łapkę. Operacja się udała, ale niestety czeka ją kolejna - trzeba usunąć druty z poskładanej łapki oraz wysterylizować Zarę.
Koszty będą ogromne… Udało nam się znaleźć domowy hotelik, do którego wczoraj Zara została zawieziona. Będzie tam pod dobrą opieką dochodziła do siebie i czekała na kolejną operację. To jeszcze psie dziecko, które wiele wycierpiało, a mimo wszystko jest bardzo pogodna, wesoła i łagodna, cieszy się z obecności człowieka i prosi o głaskanie. Błagamy, pomóżcie nam zebrać kwotę potrzebną na dwie operacje i hotelik… Wiemy, że idą święta i każdy ma wiele wydatków, ale wiemy też, że nie mogłyśmy zostawić jej na pastwę losu.
Ładuję...