Czy to będzie świąteczny cud?

Zbiórka zakończona
Wsparły 42 osoby
1 510 zł (100,66%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 23 Grudnia 2020

Zakończenie: 31 Grudnia 2020

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
24 Grudnia 2020, 11:56
Po wizycie u weterynarza

Kot zabezpieczony przez nas wczoraj to obraz nędzy i rozpaczy. Chudy, brudny z różnymi śmieciami w sierści, śmierdzi. Co mu się mogło stać? Jest już po wizycie u weta. Ogon do amputacji, bo połamany jak gałązka, uraz miednicy, niedożywienie, katar... Ile takie małe kocie ciałko może znieść? Został zabezpieczony antybiotykami, dostał zastrzyki przeciwolowe i przeciwzapalne. Po świętach umówimy się na zabieg amputacji ogonka. Póki co ma odpoczywać i nabierać sił. Wstaje i sam idzie do miseczki, a potem je to jest dobry objaw. Jak zawsze jesteśmy dobrej myśli. A do was zwracamy się z prośbą o pomoc w opłaceniu leczenia, operacji kotka. Można na zbiórce

zwierzaki.zabkowice@gmail.com

23 grudnia godzina 20.00 większość gotuje, piecze, pakuje prezenty... A my? A my dostajemy telefon o kocie najprawdopodobniej potraconym, koło BIedronki przy ulicy Daszyńskiego. Trzeba odłożyć sernik, bigos, karpia i jechać.

Na miejscu zastajemy prawdziwe kocie nieszczęście. Małe to 6-7 miesięcy, coś ma z łapą, obolały, brudny. Bez problemu udaje się wsadzić do transportera i awaryjnie zabezpieczyć. Jutro Wigilia, a my ten dzień zaczniemy od wizyty u weterynarza. Co będzie? Nie wiadomo, byle żeby przeżył do rana. Jak zawsze prosimy Was o wsparcie, każda złotówka ma znaczenie. Trzeba go wyleczyć, wykarmić, zapewnić żwirek. 

Dziękujemy!

Wsparły 42 osoby
1 510 zł (100,66%)
Adopcje