Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Oglądasz w schronisku 500 psów, wychodzisz i w głowie masz tę jedną myśl: Rudego trzeba wyciągnąć natychmiast. Ten rudy to Temple.
Spędził w schronisku ponad cztery lata. Cztery lata przerażenia. Wyciągnięcie go z kojca i zapakowanie do samochodu nie było zajęciem ani łatwym, ani przyjemnym. Temple uciekał w panice, padał na ziemię, zrywał się i znowu uciekał, uderzał o ściany. Była to jednak jedyna droga do nowego życia.
Po przyjeździe do Ducha dostał kilka dni zupełnego spokoju na specjalnym wybiegu, żeby oswoił się z nową sytuacją i miejscem. Przy okazji mógł z odległości obserwować życie innych psów i uczyć się od nowa, na czym ono polega.
Potem przyszedł czas na zapięcie linki i próba wyprowadzenia go na spacer. I tu znowu pojawiło się przerażenie i panika. Człowiek, linka, kontrola - tego Temple boi się najbardziej. Jednak pomoc i uprzejmość innych psów oraz ciekawość nowego świata sprawiły, że Temple w ciągu zaledwie kilku dni stał się zupełnie innym psem. Zaczął odkrywać przyjemności i czerpać z nich radość.
Przyjaciele, teraz prosimy Was o wsparcie Temple i jego nowego życia w Fundacji "Duch Leona", żeby już nigdy nie stracił wiary człowieka.
Ładuję...