Świąteczna zbiórka dla świeżaków u Dominiki :-)

W ostatnim czasie na nasz tymczas trafiło kilka łamag. 

Matylda, potrącona przez samochód smarkula. W wyniku wypadku jej miednica uległa złamaniu. Dziś to sprawna, mała torpeda, która szaleje z innymi zdrowymi kotami.

Rodzeństwo z lasu, Beza i Kleks, i ich mama. Bracia Bezy i Kleksa oraz ich mama grzeją kupry w stałych domach. 

Papla, koteczka, która nagle znalazła się na osiedlowym parkingu.

Zbieramy na:
- szczepienia (7 dawek, po 2 dla kociąt i 1 dla Papli),
- odrobaczenia,
- pokrycie kosztów kastracji matki kociąt i Papli,
- testy FIV/FeLV dla Bezy, Kleksa, ich matki i Papli (testy Matyldy zostały opłacone ze zbiórki na jej diagnostykę :))
- diagnostykę Bezy (rtg, konsultacje), kotka ma niesprawny nadgarstek, byliśmy z nią u trzech specjalistów. Po ostatniej konsultacji neurologicznej wiemy, że to wina porażonego nerwu promieniowego. To młody kociak, a nerw został uszkodzony w wyniku jakiegoś urazu. Mamy ją obserwować około 6 miesięcy i jeśli nie będzie poprawy zadecydować o amputacji niesprawnej łapki. 

Dodatkowo w ostatnim czasie nasz Zgredek ma nawrót infekcji górnych dróg oddechowych. Na zdjęciu stan w jakim do nas trafiła. Teraz infekcja nie rozwija się tak mocno, jest hamowana, ale bez leków szybko następuje powrót.

Kotka ma trudną w leczeniu bakterię, jest już ponad miesiąc na antybiotyku i środkach wzmacniających odporność. Niestety ze względu na panującą pandemię od miesiąca nie możemy dostać doustnej szczepionki - jest niedostępna w aptekach i  hurtowniach w naszym rejonie. Niedługo robimy jej kontrolne badanie krwi.

Prosimy o pomoc dla naszej gromadki! Dziękujemy :-)