Umierała sama w rowie!

Umierała sama w rowie... Została znaleziona, przez osobę o dobrym sercu, w rowie nie dając oznak życia. Obok biegał drugi pies. Bunia, bo tak dostała na imię, została otulona w kocyk i zabrana do weterynarza. Drugi psiak również został przez nas zabezpieczony.

Okazało się, że sunia ma około 15-16 lat, jest w fatalnym stanie. Dwa guzy na listwie mlecznej, z czego jeden potężny, rozpadający się. Po podaniu leków sunia Bunia poczuła się lepiej i okazało się, że jest to wspaniały pies, który kocha człowieka.

Zrobiliśmy wstępną diagnostykę, ale Bunia musi przejść operacje usunięcia guzów. Musimy podzielić operacje na dwa razy, na początek musimy usunąć tego większego, rozpadającego się, który sprawia jej ogromny ból. Mimo ogromu cierpienia Bunia pozostaje przekochanym, kontaktowym psiakiem.

Chcemy, by zaznała życia bez cierpienia. Proszę, pomóżcie nam to zrealizować!