Walczymy o ciężko chorego psa z lasu! Prosimy o pomoc!

Zbiórka zakończona
Wsparło 229 osób
6 349,70 zł (253,98%)

Rozpoczęcie: 4 Stycznia 2021

Zakończenie: 15 Lutego 2021

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

My, jako ludzie chcemy, aby nasza starość była bezbolesna, żebyśmy mieli wokół siebie ludzi, żeby nie być samemu i umierać w samotności i zimnie… Nie tylko my o takiej starości marzymy, bo nasi bracia mniejsi też. Setki pytań przychodzi nam do głowy. Jak przecież można tak bez serca potraktować i porzucić swego wiernego przyjaciela?

Wyrzucony jak śmieć? Bo stary, ślepy, z dredami. Ma ubytki w sierści w części grzbietowej i zadzie, reszta sierści to zbite sfilcowane kołtuny. To po prostu wrak psa. Ale za to wojownik - Ragnar...

Imię zobowiązuje, więc ma wolę walki i będzie walczyć do końca! A my będziemy mu w tej walce pomagać i wspierać do końca, bo mu się to należy. Mimo bólu zwinął się w kulkę i jakby wiedział, że pomoc idzie do niego. Czekał, aż dobra dusza znalazła go i zabezpieczyła. I tak trafił do naszego Domu Tymczasowo ławica, gdzie maluch będzie wychodził na prostą.

Niedługo odwiedzi nasz zaufany gabinet weterynaryjny, aby przeprowadzić pełną diagnostykę. Psiak ma na pewno plus 10 lat. Jest ślepy, osłabiony i do tego bardzo zaniedbany. Aktualnie odpoczywa, śpiąc na swoim legowisku. Teraz nic mu nie będzie zagrażać.

Jego przeszłość to łańcuch, z którym został znaleziony w lesie... Pewnie jego dom to była stara, rozwalona buda...

Prosimy Was o wsparcie.

Bez Waszej pomocy nie przywrócimy tej kruszynce nowego spokojnego życia... Człowiek go złamał i człowiek może dać mu szansę.

Zróbmy to razem. Ragnar czeka! Pamiętajmy - nadzieja umiera ostatnia.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
DY
0 aktualnych zbiórek
156 zakończonych zbiórek
Wsparło 229 osób
6 349,70 zł (253,98%)