Walczymy o Lori! 💟

Witajcie, kochani!

Wielu z Was śledzi losy naszej kochanej babuszki Lori. Niestety znowu przyszło prosić nam o pomoc w jej imieniu. Lori od kilku tygodni walczy ze zwyrodnieniem stawów, przez co się nie podnosi i załatwia się pod siebie - mimo leków i zastrzyków. Przynajmniej dwa razy dziennie trzeba ją kąpać, żeby się nie poodparzała. Co kilka godzin trzeba również wymieniać podkłady i ją podmywać. Od jakiegoś czasu tylne łapy zaczęły odmawiać jej posłuszeństwa, ale od czasu upałów Lori przestała się całkiem podnosić... Nie ustoi nawet sekundy. To trudne, ale trudniejsza jest bezradność... Jak jej pomóc? Dodam jeszcze, że Lori ma ok. 15 lat. Raz jest lepiej raz gorzej, ale się nie poddajemy, bo widać malutkie postępy chociażby w jej samopoczuciu. 

Potrzebujemy środków na:

🐾 najlepszej jakości karmę - bo dzięki niej Lori odżywa i ma apetyt (Royal Canin RECOVERY),

🐾 podkłady higieniczne oraz środki odkażające, które schodzą nam z prędkością światła, 

🐾  najlepsze suplementy na stawy oraz leki i zastrzyki,

🐾 opłacenie faktury u weta za terapie Cartrophenem i nie tylko,

🐾 na olejek CBD, który podobno może zdziałać u niej cuda

... i pewnie jest coś, co jeszcze pominęłam 🤷‍♀️Jeżeli ktoś ma chęć wesprzeć w walce tę panienkę, będziemy bardzo wdzięczni. Razem możemy więcej! 💪