Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Waszemu wsparciu udało nam się uzbierać pokaźną kwotę. Bardzo dziękujemy.
Wózek dla Pinia otrzymaliśmy za darmo od Pani, która zauważyła naszą zbiórkę. W związku z tym pieniądze uzyskane że zbiórki przeznaczone zostały na spłatę faktur u weterynarza.
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękujemy.
Dzięki Waszym wpłatom uzbieraliśmy kwotę potrzebną na wózek. Nie wierzyłam, że to się uda. JESTEŚCIE WIELCY!!!
Chciałabym jednak prosić Was o dalsze wsparcie: kasa fundacji zieje pustką, a już pytają mnie, czy będę mogła pomóc w sterylizacji (czytaj: zapłacić całość) psów wiejskich. Każda wpłacona złotówka pozwala zbliżyć się do realizacji tego celu.
Wszystkie środki finansowe, które wpływają na konto fundacji, są przeznaczone wyłącznie na leczenie i sterylizację zwierząt.
Pomożesz?
Pinia adoptowałam cztery lata temu. Był z kategorii: nieadopcyjny, nie miał tylnej łapki. Radził sobie jednak dobrze. W ubiegłym roku przeszedł chorobę, której efektem stało się poważne osłabienie. Pinio ma ok. 13 lat, chciałby jeszcze trochę pożyć w komforcie, jednak nie jest w stanie sam chodzić. Postawiony utrzymuje się chwilę i zaraz kładzie.
Jedynym rozwiązaniem jest specjalny wózek, który pozwoliłby Piniowi spędzać czas na dworze z innymi psami. Widać, jak chce biegać, ale niestety, nie daje rady.
Obecnie wszystkie zwierzęta: i te fundacyjne i moje, są utrzymywane wspólnie, tzn. karmione z "jednego gara", jednakowo zaopiekowane weterynaryjnie i jednakowo kochane.
Środki, jakie posiadam, muszą wystarczyć dla wszystkich. Źródłem dochodów są zbiórki i moja renta. Na chwilę obecną nie jestem w stanie kupić takiego wózka i dlatego proszę Was o wsparcie. Żal patrzeć na psa, który leży i płacze, bo wszystkie inne psy wyszły na podwórko. Jeśli możesz pomóż, liczymy na Ciebie.
Ładuję...