Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nie przespałam tak wiele nocy wypierając z siebie istniejącą sytuację...
Potrzeba napisania tej zbiórki wciąż jednak wisiała mi w głowie jako poczucie odpowiedzialności za życie tak wielu niewinnych istot. Dzisiejszej zrozumiałam, że im szybciej ją napiszę, tym lepiej... z pewnością nie z punktu widzenia spędzonych ze sobą pełnych miłości i bliskości kilkunastu lat, ale ze względu na bezpieczne życie tych których kocham...
Niejednokrotnie miałam osobiście do czynienia z osobami prywatnymi czy fundacjami, których zwierzęta na jakimś tam etapie zostały masakrycznie zaniedbane. Bezpośrednią styczność miałam wówczas, gdy do Azylu przyjęłam dwa konie w stanie rażącego zaniedbania i zagłodzenia. Konie te nie jadły systematycznie, miały kości na wierzchu, a o opiece weterynaryjno- kowalskiej nie było mowy!
Rozpętała się burza, gdy było już za późno. Tamta osobo apelowała o pomoc, zapożyczała się, chciałaby te zwierzęta miały u niej dożywotni dom. Niestety przekroczyła granicę między miłością, a humanitaryzmem skazując podopiecznych, tym samym na głód i cierpienie.
Żyjąc ze zwierzętami oddałam Im całą siebie. Oddałam i chce oddawać nadal. Poświęcam Im siebie w każdym calu. Udając, że nie jestem chora biegnę do przodu- SAMA! Wiecie ile osób oprócz mnie każdego dnia toczy walkę o Azyl? JEDNA!- poświęcając swój czas, swoją pracę i swoje dziecko. Dwie osoby tego wszystkiego nie udźwigną!
Jesteśmy po raz kolejny w sytuacji narastających zobowiązań finansowych i piętrzących się wydatków na podstawy: leki, pasze, jedzenie, miski, wiaderka, lizawki, porządkowy sprzęt do stajni. Nie mówiąc już o poruszaniu się ze zwierzętami, bo auto „leży”.
Świat pędzi w swoją stronę, a ludzie biegną goniąc za własnymi potrzebami i problemami. Pozostałyśmy same! Z poczuciem, że to tym razem naprawdę koniec- bo za chwilę ucierpią zwierzęta!
Wciąż walczymy także o siedlisko, co finansowo mogłoby Nas uratować, ale takie się nie znajduje, więc jest coraz gorzej. Zaciska nam się pętla na szyi, której zdjąć nie mamy jak...
Moja choroba... to kolejny czas, w którym dawno powinnam być w szpitalu, ale... przecież Ich tak nie zostawię! Remisje są coraz częstsze i coraz dłuższe. Etiologia zaporowej choroby płuc nadal nieokreślona. Nie użalam się nad sobą, nie proszę o litość, choć każdego dnia wskutek niedotlenienia boli mnie każda najmniejsza kość zupełnie jak przy grypie. Jest jak jest, dziś nie boję się użyć stwierdzenia, że umieram na raty...
Dopóki jednak tu jestem zwierząt nie zostawię, chyba że... nikt nie pomoże. Tak też sobie tym razem obiecałam! Jeśli ludzie pozwolą Nam mieć siebie to będziemy, jeśli nie to... zacznę szukać zwierzętom domów!
Nie dlatego, że się poddaje, ale dlatego że kocham Je zbyt mocno i nigdy nie dopuszczę do tego, by zabrakło Im na tym świecie czegokolwiek.
Bez Nich nic już nie będzie takie samo, bez nich zapomnę jak walczyć o oddech, bez Nich światło zgaśnie bezpowrotnie...
A Azylowe zwierzęta Kim są???
Pamiętajmy, że to psychicznie i fizycznie pokiereszowane istoty żywe. Te, którym niegdyś odebrano prawo do posiadania uczuć, prawo do bycia „kimś” nie „czymś”, prawo do godnego życia... To zarówno duże zwierzęta- konie jak i te mniejsze świnki, koty i psy. Każde bez wyjątku naznaczone piekłem życia, które zgotował Im człowiek! Każde z Nich spędziło przy moim boku tak wiele lat... Lat trosk, radości, łez i uśmiechów... Więc powtórzę- kocham Je zbyt mocno...
Na chwilę obecną potrzebujemy niemal wszystkiego: paszy dla staruszków, lizawek, suplementów, nawet leków pierwszej pomocy, szczepień, past na odrobaczenie, kropli i tabletek na kleszcze, suchej karmy dla psów i kotów oraz puszek, makaronów i warzyw dla świnek wiaderek, uwiązów, kantarów, a także sprzętu porządkowego do stajni. Potrzebujemy na cito z dużą zakładką zabezpieczającą podopiecznych. Mamy niezamknięte 4 zbiórki pomocowe, które od miesięcy stoją jak zaczarowane...
1. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-dla-psow-i-kotow-z-azylu-dla-koni
2. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zycie-albo-eutanazja-pies-czeka-na-pomoc
3. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pilnie-potrzebna-pomoc-na-zakup-siana-i-slomy
4. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pomocy-zwierzeta-zostaja-bez-auto-karetki
NIE MAMY NIC! NIE MAMY JAK DALEJ ŻYĆ! TO OSTATECZNE WOŁANIE O POMOC...
Ładuję...