Wzruszacze tracą dach nad głową! Zbiórka na dom dla ocalonych psów

Zbiórka zakończona
Wsparło 877 osób
36 440,66 zł (36,44%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 12 Stycznia 2023

Zakończenie: 28 Sierpnia 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
10 Marca 2023, 08:38
Szło sobie Dobro

Szło sobie Dobro,

po drodze wpadło do mnie.

Rozgościło się.

Przekroczyliśmy pierwszy ważny próg 20 tysięcy!

Rozgaszcza się nadzieja na nowy dom dla Wzruszaczy.

Serdecznie dziękujemy Darczyńcom!

Pokaż wszystkie aktualizacje

15 Lutego 2023, 20:54
Czy mogą spać spokojnie?

Minął pierwszy miesiąc zbiórki, zebraliśmy niecałe 5% sumy.

Szczęśliwie zima nie była bardzo mroźna, za to wilgotna i wyrządziła kolejne szkody ścianom i podłodze. Staruszki nie mogą spędzić kolejnej zimy w budach, bardzo prosimy o pomoc w zebraniu kwoty na bezpieczny dom dla Wzruszaczy.

Wzruszacze tracą dach nad głową. W sensie dosłownym - nikt nas nie wyrzuca na bruk i nie musimy się nigdzie wyprowadzać. Nasz dom - prastara chałupka zwana Rezydencją zaczyna się walić.

Przyjęła nas gościnnie ponad cztery lata temu i otaczała wierną opieką mimo naprawdę sędziwego wieku - jest prawie stuletnia! Nadgryziona zębem czasu (i trochę zębami Wzruszaczy), drewniana chałupka musi jednak przejść na zasłużoną emeryturę.

Zawalił się komin, ściana kominowa z cegieł przesiąka wilgocią, w podłogach i częściowo w ścianach przy podłogach porobiły się szpary i dziury, przez które przenika wilgoć, przez co na płytach OSB, którymi wyłożone są ściany, pojawia się pleśń i grzyby. W bardzo złym stanie są też mocno spróchniałe krokwie dachu i deski sufitowe, które miejscami grożą odpadnięciem.

Sufit kołkiem podparty:

O ile chałupka trzymała się dzielnie przez pierwsze nasze wspólne lata, o tyle ostatnia mokra jesień i zima sprawiły, że musimy szukać nowego domu dla 50 mieszkańców Rezydencji - starych i często schorowanych. Dom jest ich ukochanym bezpiecznym miejscem na Ziemi. Bez względu na niedogodności mieszkania, mają w nim na wyciągnięcie łapy swoją ukochaną Służbę i swoje ulubione łóżka.

Jeszcze jedna sprawa zmusza mnie do podjęcia decyzji o przeprowadzce: moja wieloletnia astma mocno się nasiliła i utrudnia życie, a od zdrowia i sił Psiej Służby zależy los i dobrostan Wzruszaczy.

Ewentualny remont generalny domu sprowadziłby się do rozebrania dachu i mocno zmurszałych już ścian z bali, co w praktyce oznaczałoby zbudowanie nowego domu i kosztowało fortunę. Gdybym prywatnie chciała się usytuować na jakiejś skali zamożności, to plasuję się gdzieś między myszą kościelną a świętym tureckim. Wszystkie oszczędności zostały przekazane Wzruszaczom, a osobiste cenne rzeczy dawno sprzedane na bazarkach charytatywnych. Dlatego w tej najważniejszej dla Wzruszaczy kwestii muszę się zwrócić o pomoc do Przyjaciół i Darczyńców.

Najprostszym, najszybszym i w sumie najtańszym rozwiązaniem będzie kupno domu holenderskiego/moblinego, to domki z gotowymi instalacjami elektrycznymi i hydraulicznymi, nie wymagają pozwoleń budowlanych, mają niewielkie kuchenki i łazienki, powierzchnię mieszkalną około 40 m2, a więc wszystko, czego trzeba do szczęścia Wzruszaczom. We własnym zakresie trzeba doprowadzić wodę i prąd i ocieplić domek wełną mineralną.

Czy obecny czas sprzyja marzeniom i ich realizacji? Tak.
Czy trudności i niepewność losu można przekuć w nadzieję i dobro? Tak.
Czy Wzruszacze będą miały swój nowy dom? Tak!

Bardzo prosimy Przyjaciół i nowych Darczyńców: powiedzcie "Tak" Wzruszaczom!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
23 zakończone zbiórki
Wsparło 877 osób
36 440,66 zł (36,44%)
Adopcje