Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sunia przebywa w prawdopodobnie dożywotnim domu tymczasowym. Czeka na operację drugiego ucha. Przeszła wszyskie niezbędne badania zdrowotne. Wdrożono leczenie skóry oraz uszu. Nastąpiła ogromna poprawa.
Pieknie Państwu dziękujemy w jej imieniu ♥️♥️♥️
Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć suczki oraz wypisy od weterynarza :)
Maja to obraz zaniedbań, bólu i cierpienia. Kawałek tektury to było jej wszystko. Noce spędzała, śpiąc w kartonie na podwórku. W uszach ropa, zatkane oba kanały słuchowe (wymagają operacji), a na skórze świerzb i nużeniec. Właściciele patrzą i nie widzą. A może nie chcą widzieć?
My nie znajdujemy ani jednego dowodu na to, że ktoś w tym domu ją kochał.
Każdego dnia śniła o człowieku przy swoim boku, a ze snu wyrywał ją burczący brzuch i wiatr hulający po polach. Maja rozpaczliwie szuka kontaktu, rąk, które przytulą. Porusza się delikatnie, spokojnie. Tak, jakby nie chciała nikomu przeszkadzać swoją obecnością. Jakby całą sobą przepraszała, że żyje.
Nie wie, czym jest smycz, tak samo jak nie wie, czym jest prawdziwy dom. Człowieka się boi. Nie wierzy, że mogłoby ją jeszcze spotkać od niego coś dobrego. Teraz przed nią długie i kosztowne leczenie. Chcemy spróbować poskładać na nowo jej serce, jednak bez Waszej pomocy nam się to nie uda.
Ładuję...