Rachunki za ogrzewanie, wymiana starych grzejników... Ranne, chore dzikusy potrzebują ciepła!

Zima to bardzo trudny czas dla wielu gatunków wolno żyjących zwierząt, a także dla wielu Ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt, które starają się im pomóc... Nie możemy zostać bez ogrzewania tej zimy.

Ranne, chore zwierzęta potrzebują ciepła. Wiele z nich trafia do nas skrajnie wyziębiona, przemoczona, w stanie hipotermii. Ciepło to dla nich ratunek, nie mogą przebywać w nieogrzewanych pomieszczeniach.

Pomimo tego, że okres lęgowy już dawno za nami, zwierząt potrzebujących pomocy w tym okresie nie brakuje.

W zeszłym roku zima dała nam wyjątkowo w kość, do tego wszystkiego w koło walka z pandemią. Darowizn i datków niewiele, często nie udaje się nawet zakupić z zebranych środków pokarmu dla zwierząt, trzeba się nieźle nagłowić, co jest ważniejsze, pokarm czy opłaty za media. Zbiórki stoją w miejscu, rachunki schodzą na drugi plan...

Zima za pasem, nasze grzejniki odmówiły posłuszeństwa już pod koniec zeszłej zimy, zbiórka na rachunki i zakup nowych grzejników nie poszła, starczyło na częściowe pokrycie faktur za ogrzewanie...

Musimy zakupić do ośrodka siedem grzejników elektrycznych energooszczędnych z ustawieniem temperatury oraz czasu. Pozostałe pieniążki zostaną przeznaczone na pokrycie faktur za ogrzewanie w okresie zimowym.

Prosimy, pomóżcie... Nasi podopieczni nie mogą zostać bez ogrzewania, a czasu pozostało niewiele.

Za każdą pomoc i wsparcie będziemy ogromnie wdzięczni. Każda pomoc jest dla nas cenna...