Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kolejne kociaki z ulicy Poznańskiej.Druga kotka w ciąży (czarna). Będzie rodziął na dniach. 15 września lapaliśmy ją ale niestety nie udało się, a musimy ją wysterylizować. Resztę dokarmiamy.
EDIT. WALERIA NIE ŻYJE! Gdyby były fundusze na jej ratowanie na panel diagnostyczny ona by żyła. Nie pozwólmy kolejnym umrzeć. Błagam.
Kociaków było 7. Jeden zmarł, zostało 6 i ich mama. Weterynarz stwierdziła, że mama jest nosicielką kociego kataru, dlatego też dwa kociaki zachorowały w wieku 2 tygodni. Zaledwie po tym jak dzień wcześniej otworzyły oczy. Podaliśmy antybiotyk oraz krople Biodacyna. Lada chwila okaże się, że kolejne też chore. Koci katar zbiera żniwo... W tym roku dwa kociaki umarły z powodu tej choroby. One muszą żyć. Chcą jeść. Muszą być odrobaczone i zaszczepione. Mama musi przejść niedługo sterylizację.
Nie one jedyne są pod naszą opieką. Nie jedyna kotka, która musi być wysterylizowana. Musimy ograniczać rozmnażanie! Jesteśmy za to odpowiedzialni! Na domu tymczasowym mamy dwa koty Pongo i Mruczka. Na osiedlu całe stado. A na ulicy Poznańskiej ok. 15-20 kotów w różnym wieku.
One wszystkie liczą na Waszą pomoc. Dzięki Wam dostaną dobrą karmę, odrobaczenia i szczepienia, będą zdrowe, a także wysterylizowane i znajdą bardzo dobre domy. Nie mogą dłużej cierpieć i chorować. Czekają na Waszą pomocną dłoń! Zasługują na to, by żyć!
Ładuję...