Koński Maluszek z biletem w drogę bez powrotu...

To jeszcze dziecko… Ledwo przyszedł na świat, a już musi się z nim pożegnać! Ma zaledwie 6 miesięcy, urodził się z krzywymi nóżkami - jest nie do końca sprawny. Dlatego odebrano mu prawo do bycia i życia na świecie?

Oprawcy pozbawili go widoku słońca i nieba, zapachu powietrza i poczucia wolności. To, co widzi, to jedynie ściany ciasnej obórki i Mamę, z którą za chwilę się rozstanie. Materiał mięsny przeznaczony na ubój! Strzał w głowę, nóż w serce i zgaśnie w jednej chwili dziecięce tchnienie życia!

Epidemia w kraju spowodowała zamknięcie targów w Skaryszewie, ale to nie koniec końskiej gehenny! Skaryszew to tylko miejsce. Dziś jego tragedia przeniosła się do przepełnionych obór i stodół handlarzy. Handel kwitnie! Klacze jak rodziły tak rodzą, nic się nie zmieniło. Poza jednym… pomijając targowisko źrebaki od handlarzy jadą prosto na rzeź!

Tylko w tym roku Nasz Azyl przy wsparciu wielu cudownych Darczyńców i Przyjaciół już uratował 4 konie. Bardzo często przystępujemy do walki o bardzo chore konie dając im szansę na normalne życie, a czasem godną śmierć. I choć niektórych życie jest bardzo kruche mają swój czas, by poczuć się kochanym…

Dziś Azyl Dla Koni staje do nierównej walki z oprawcami. Jesteśmy świadomi, że może się nie udać, a zarazem pełni wiary w Naszych Przyjaciół, którzy nigdy nie zawiedli nas i naszych koni. Wiemy, że nie zatrzymamy machiny handlu końmi na rzeź, ale dla nas każde życie jest warte walki. To nie jest tylko jeden koń… 

Kwota zbiórki jest wysoka, ale obejmuje:

- 4.500 zł – cena życia (wykup konia),

- 950 zł- transporty maluszka do Azylu,

- 2.600 zł- 4 miesiące zabezpieczenia utrzymania maluszka w Azylu,

- 2.000 zł- wstępne leczenie maluszka w Azylu,

- 500 zł postój u handlarza,

Dziękujemy!