Klatki na ratunek

By zabezpieczyć przynajmniej osiem młodziutkich koteczków, potrzebujemy klatek. Kochani, prosimy Was o pomoc. Zabierzemy, by pomóc, ale... Nie mamy już wolnych klatek. Wspomóżcie! Jest 8 koteczków na już do zabrania na zabiegi. Potrzebne są porządne klatki. Nie kupujemy klatek, które rdzewieją po roku użytkowania. Tak są one tańsze, ale wszędzie rdza po roku. 

Jak zachowywać wtedy higienę? Jak przeprowadzać dezynfekcję? Dobra jakość klatek to podstawa. Muszą być ocynkowane lub specjalnie impregnowane by nie rdzewiały po umyciu czy przez wydzieliny. Rozlaną wodę w klatce.  

Klatki z wysuwanym dnem, by nie stresować dzikich czy lękliwych koteczków. Wiele aspektów ma znaczenie. Im więcej ratujemy, tym więcej niuansów widzimy. Koszt jednej klatki to kwota ok. 600 zł.

Wiemy, wiemy to dużo. Ale posłużą kilka sezonów jeśli nie lata. Wejdźcie na stronę producenta i poczytajcie. Jesteśmy nimi zachwyceni. Prosimy! Bezdomne zwierzaki nie mają nikogo. Każda kwota przybliża nas do celu. Jeśli nie weźmiemy ich teraz na zabiegi gdy pojawia się maluchy, nie będziemy mieć dla nich miejsca. I tak pożyją jeszcze pół roku? Może rok... Rozszarpane przez agresywne psy, z choroby zakaźnej czy podczas porodu.