Ostatnie kontenery w Kundelku

Małe, duże, młode, stare, chore, zdrowe, grzeczne i łobuziaki,  piękne i mniej urodziwe... Rasowe i te "zwykłe" kundelki. Nikogo nie oszczędza los. Nie ma reguły na to, jakie zwierzęta zostają porzucone przez swoich "właścicieli".

Choć jesteśmy czterema twardymi babkami i jako fundacja działamy od ponad 8 lat, to wciąż ludziom udaje się nas zaskoczyć i złamać wyrafinowaniem w okrucieństwie i sposobie pozbywania się zwierząt.

Mimo że wydaje się, że świadomość ludzi na temat bezdomności, kastracji i opieki nad zwierzętami wzrasta, my nie zauważyłyśmy, by skrzywdzonych zwierząt było mniej. Każdego roku pomagamy setkom bezdomniaków i nie ustajemy poszukiwaniu nowych możliwości, by ratować kolejne.

Jednak by ratować jeszcze więcej istnień, potrzebujemy ostatnich już dwóch kontenerów, na które mamy miejsce na terenie fundacji. Będą to miejsca, w których najsłabsze, najbardziej zaniedbane, chore i zoperowane psy będą mógłby dochodzić do siebie. Miejsca, w którym psiaki potrzebujące spokoju, ciszy, czystości będą mogły odpocząć i wyzdrowieć 🥺

Mamy już tylko dwa ostatnie miejsca na terenie fundacji na takie kontenery i chcemy wykorzystać je do cna - by pomagać najwięcej i najlepiej jak się da!

Najgorsze pory to lato i zima - latem psom doskwiera skwar,  zimą mrozy wychładzają bezdomne ciałka. Z tego względu wybór kontenera musi być przemyślany by mógł służyć bezdomniakom o każdej porze roku przez długie lata.

Chciałybyśmy zakupić 2 wyizolowane kontenery, by nie martwić się, że latem zwierzęta upieką się w metalowej puszce, a zimą zamarzną. Wstępnie oszacowane koszty  dwóch kontenera to około to ponad 50.000 zł + transport i prowizja za zbiórkę!

Dla nas to kwota nie do osiągnięcia.

Cała nadzieja w WAS DOBRZY LUDZIE! Tylko dzięki Wam mamy szansę zakupić kontenery, by ratować więcej istnień. Będziemy wdzięczne za każde wsparcie, każdą złotówkę, każde udostępnienie. Zostawmy ten świat trochę lepszym niż go zastaliśmy!