Włóczka i Motek walczą o życie!

Kochani, potrzebujemy wsparcia na ratowanie dwóch kotków, Włóczki i Motka, które trafiły do nas w tym tygodniu! Motek to czarno-biały kocurek, który ma potworne rany na łapkach i przedpiersiu.

Rany są obszerne, wymagają codziennej pielęgnacji. Obawiamy się, że powstały poprzez celowe poparzenie kota. Niestety jak to zwykle bywa, nikt nic nie widział, nikt nic nie wie...

Rany są głębokie, bolesne, ropiejące. Po wstępnym opracowaniu chirurgicznym naszego podopiecznego czeka długie leczenie antybiotykami i lekami przeciwbólowymi, rany są codziennie opatrywane. Leczenie potrwa ponad 2 tygodnie. Kolejnym kotkiem, jaki trafił do nas wkrótce po Motku, jest Włóczka, szylkretowa kotka z ogromnym, rozpadającym się guzem. Do tego kotka była w ciąży i konieczna była sterylizacja aborcyjna.

Do schroniska trafiła wieczorem a następnego dnia w trybie pilnym wysłaliśmy ją na badania do Kliniki w Warszawie. 

Lekarze nie stwierdzili innych niepokojących zmian i podjęli się natychmiastowej operacji guza, który był w stanie rozpadu i stwarzał kici ogromny ból. Oba kociaki zostały porzucone prawdopodobnie z powodu swojej choroby. Stały się zbędnym balastem, niegodnym wydawania pieniędzy na ich leczenie. Podłość ludzi nigdy nie przestanie nas przerażać.

Bardzo prosimy o wsparcie dla tych dwóch cudownych kotełków! Rachunki za leczenie nas przerastają. Dziękujemy, że jesteście z nami!