Schroniskowe Azorki potrzebują Waszej pomocy!

W marcu przyjechał do nas psiak – okazało się, że chory - przywiózł do nas zakaźną, przewlekłą infekcję przewodu pokarmowego. Od tego czasu zachorowały nam 22 psy. Część była i jest leczona stacjonarnie albo dowoziliśmy je do kliniki. Niestety część psów nie przeżyłaby bez pobytu i leczenia w klinice. Psy chore były oczywiście izolowane, ale wirus wygrał..

Za psy, które były leczone- matki ze szczeniakami, psy młode, stare, jak i psy o dużej masie ciała- 40-60 kg (duży pies- duża ilość leków) mamy dość sporą kwotę do zapłacenia, dlatego zwracamy się do Was o pomoc. Gdy tego nie zapłacimy, nie będziemy mieć możliwości korzystania z leczenia klinicznego kolejnych chorych psów. Psy bezpańskie nie są winne temu, że są w schronisku, a my staramy się walczyć o każdego psa, jakby był nasz, Wasz…

W przykładowych wynikach krwi robionych psiakom wychodzi ewidentnie stan zapalny - psy miały wymioty, biegunki, nie jadły, nie piły- zaburzenia przewodu pokarmowego.

Bez Waszej pomocy - my nie pomożemy. Z tej liczby odszedł tylko jeden pies… Część psów ma nowe domy i są w nich szczęśliwe - część z nich dochodzi do siebie po leczeniu i powoli są szykowane do adopcji. Staramy się radzić ostatnio w takich sytuacjach sami, ale ten wirus przerósł nasze możliwości! Bardzo prosimy w pomoc w zapłacie rachunku.

WASZE AZORKI