Babeszjozie mówimy nie!

Pogoda tej zimy nas rozpieszcza... Ale co z naszymi pupilami? Przecież większość z nas na czas zimy zapomina o śmiertelnej chorobie czającej się na każdym kroku na nasze psy - babeszjozie...

Niestety ona nie śpi jak psy na zdjęciu, nie zapadła w sen zimowy - ona poluje na nasze psy. 
W ostatnich dniach kolejne psy trafiły do lecznicy. Kleszcze są bardzo groźne! Dlatego musimy zabezpieczyć nasze psy w domach tymczasowych! Zbieramy na zakup obroży oraz kropli. Cały czas pod opieką mamy około 20 psiaków. Staramy się, aby każdy pies szedł do adopcji zabezpieczony przeciwko kleszczom, zaszczepiony, zaczipowany....

To wszystko kosztuje. Prosimy, pomóżcie nam opłacić zakup środków chroniących nasze psy...