By nie straciły dachu nad głową

Na początku 2021 roku stanęliśmy na skraju bankructwa. Fundacji groziła likwidacja. Dzięki Waszemu wsparciu udało nam się stanąć na nogi.

Spłacić długi za siano. Za weterynarzy. Długi, które niestety zaczęły powstawać lawinowo. Pandemia COVID-19 uniemożliwiła nam prowadzenie drzwi otwartych, jazd konnych, czy hipoterapii.

Firmy, które dotąd nas wspierały, same zaczęły zmagać się z poważnymi problemami. Pomimo tego każdego dnia walczyliśmy o przetrwanie o naszego stada. Zajmując się codziennie rehabilitacją, leczeniem i wsparciem koni oraz innych zwierząt, które otarły się o śmierć.

Człowiek nie był ich przyjacielem. Był ich oprawcą. Osobą, która zadała im ból. My im zapewniliśmy dom. Stworzyliśmy rodzinę, o którą walczymy każdego dnia. O te istoty, które były już skazane na śmierć.

Ogromnie dziękujemy za wsparcie! Niestety dla nas to cały czas walka o bezpieczny dom, który staramy się codziennie tworzyć. Mnóstwo osób angażuje się w ratowanie życia tych pięknych zwierząt. Ciężko jest nam jednak pozyskać wsparcie w otrzymaniu stada.

Dziękujemy tym wszystkim osobom, które umożliwiło nam przeprowadzkę, opłacenie weterynarza, kowala. Tym wszystkim niesamowitym osobom, które na co dzień kupują karmę dla Łatka, paszę dla naszych zwierzaków. Część koni znalazło kochający dom w postaci adopcyjnych rodzin. Niestety wciąż koszta leczenia, opieki, zakupu słomy, siana- są ogromne.

. Miesięczny koszt stałych opłat związanych z samym wynajęciem to 4500 zł. Nie jesteśmy w stanie tego sami opłacać dodatkowo dochodzi zakup siana słomy owsa suplementów diety dla Naszych chorych istnień opieka weterynaryjna która jest wymagana gdyż większość Naszych zwierząt jest bardzo chorych. Na stajni mamy udostępnione karty leczeń dla Wszystkich którzy tylko zechcieli by sprawdzić na co chorują i jak są leczone Nasi podopieczni.

W zamian chcemy także wspierać za pomocą hipoterapii osoby z doświadczeniem kryzysu. Prowadzić wsparcie dla tych najbardziej potrzebujących. Uczyć dzieci kontaktu z końmi. Pokazywać inny świat.

Kochan,i prosimy Was o zabezpieczenie zwierząt na dwa miesiące. Codzienna walka o ich życie i zdrowie z brakiem funduszy na opłaty jest dla nas psychicznie bardzo ciężka. Za każde wsparcie bardzo dziękujemy. 

Jesteśmy otwartą fundacją, którą zawsze można odwiedzić i poznać podopiecznych. 

Prosimy o wsparcie!