Kotki Zoksa i Nela, czyli z życia domu tymczasowego - gdy chorują koty. Prosimy o pomoc!

Znacie to powiedzenie, że nieszczęścia chodzą parami?

W przypadku naszych podopiecznych czasem chodzą i stadami... choć tu będziemy pisać o dwóch kocich choróbskach i prosić bardzo o wsparcie  ich leczenia! Kotka Zoksa (biała koteczka) ma zapalenie okrężnicy.

Bardzo dziwnie się zachowywała, zupełnie jak nie ona. Nie chciała kontaktu, mało jadła. Zaczęła się załatwiać poza kuwetą. Badaliśmy kał i nic nie wyszło. Więc pojechaliśmy z nią do weterynarza. A ponieważ pani Doktor ją zna nie od wczoraj to jej zachowanie wydało jej się bardzo niepokojące. Bo kotka zaczęła na nią syczeć, a to nie jest normalne w przypadku Zoksy.
Na szybko badania krwi, USG i pierwszy wynik już jest - zapalenie okrężnicy.

Kotka bardzo cierpiała. Podaliśmy pierwsze leki. I kolejnego dnia już trochę więcej zjadła. No... ale to nie koniec nieszczęść. Nela czarna koteczka mieszkająca w tym samym domu tymczasowym miała przebarwienie wokół pyszczka. U czarnego kota to jednak widać jak robi mu się coś brązowego. Podejrzenie - grzybica wyniki za 14 i 21 dni. Wdrożone leki. Kot schudł pół kilo. 

Niestety Nelka też zaczęła się załatwiać poza kuwetą i miała podobne zachowania jak Zoksa. Jak się domyślacie i ona została zdiagnozowana tak jak jej koleżanka. Zapalenie okrężnicy. Bardzo się martwimy o nasze zwierzaki codziennie, a kiedy zaczynają chorować to już zamartwiamy się sto razy bardziej!  Trzymajcie kciuki za dziewczyny. Za szybki powrót do zdrowia i Nelki i Zoksy.  Będziemy Wam dawać znać o postępach i mamy nadzieję, szybkiej poprawie. 

I bardzo prosimy o wsparcie ich zbiórki! Bardzo! Każda złotówka się liczy. Dziękujemy pięknie!