Czy dasz szansę zwierzętom na życie?

Aktywiści i aktywistki naszej Fundacji na co dzień ratują życie zwierząt - w ostatnim czasie pomagaliśmy ptakom i małym ssakom miejskim - jeżom, krukowatym, gołębiom. Udzieliliśmy  setek porad odnośnie opieki nad zwierzętami – robimy to wolontaryjnie.  

Teraz to my musimy prosić o pomoc! Nie potrafimy odmówić pomocy cierpiącym zwierzętom, które do nas trafiają. W nasze działania wkładamy dużo serca i czasu, angażujemy się w walkę o każde zwierzę. W tym momencie mamy pod naszą opieką kilkadziesiąt ptaków i zwierzęta owadożerne, których utrzymanie jest bardzo drogie.

Koszty leczenia i rehabilitacji zwierząt, którymi opiekuje się Fundacja, w tym momencie przekroczyły nasze możliwości i stajemy przed ciężką decyzją o zawieszeniu przyjmowania kolejnych zwierząt.

W ostatnim czasie przeprowadziliśmy gwoździowanie łapy sroki Angusa i mewy Śmieszki,  operację jeża Stanisława, leczenie jeża Gorma, leczenie kaczora Jarka, operację i rehabilitację Rudla z oskalpowaną głową i Tasiemki ze złamanym skrzydłem i palcami oraz  leczenie i wizyty u weterynarza innych rannych/chorych zwierząt dzikich, które trafiały do nas każdego dnia.

Wszystkie te zwierzęta udało się uratować dzięki naszej ciężkiej pracy i specjalistycznej pomocy weterynaryjnej. Niestety, działania te pochłonęły znaczną część naszego budżetu. Prosimy Was o pomoc. Nasze bieżące wydatki to karma, leki, środki higieniczne i opatrunkowe oraz leczenie weterynaryjne zwierząt.

Życie zwierząt jest bezcenne, nawet mała kwota pomoże nam w ich ratowaniu! Aby dalej działać, bardzo potrzebujemy Twojej pomocy!