Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wczoraj w nocy pod naszą opiekę trafił jeden z psów odebranych podczas interwencji w Niesułkowie, koło Strykowa. Psa przekazał nam OTOZ Łódź, niedługo po interwencji, w której odebrali ponad 30 psów w złym lub dramatycznym stanie.
Stan "naszego" psa wymaga pilnej uwagi i pomocy. Dalszej diagnostyki, odżywienia i odkarmienia, a także suplementacji oraz poprawy stanu sierści i troskliwej opieki.
Przypominamy, że to ta sama fabryka psów, z której 3 lata temu ratowaliśmy Kinga, Buffo, Baffi, Easy, Esperanzę, Nadię, Nelkę i Barrego. To 8 rottweilerów, które już uratowaliśmy z tej pseudohodowli! Na posesji przebywa więcej rottweilerów. Niestety wg prawa nie ma podstaw do odebrania ich.
fot. źródło Radio Łódź
Pseudo opiekun dostał tylko mandat za to, że nie ma zgłoszonych do gminy psów z listy ras niebezpiecznych (nie jest wykluczone, ze niektóre psy mają papiery/metryki). Wg inspektorów interweniujących warunki, w jakich przebywają psy, zagrażają ich zdrowiu lub życiu.
fot. źródło Radio Łódź
Pseudo opiekun jest innego zdania: "zarówno tamta, jak i ta interwencja były poprowadzone tak, żeby wykazać jego winę. - Wszystkie te organizacje prozwierzęce robią tak, żeby właściciel wypadł jak najgorzej".
W jakim stanie jest suka widać na zdjęciach. Wielokrotnie rodziła. W jej boksie nie było ani budy, ani miski z wodą. Z pierwszych badań i oględzin lekarza weterynarii wynika, ze Diana ma anemię -jest wyniszczona. Potrzebuje wsparcia na zakup karmy, suplementów wzmacniających, odrobaczenie, diagnostykę, opłacenie hotelu. Liczymy na pełną mobilizację i prosimy o wsparcie dla suni. A to zdjęcia z tej samej fabryki psów, bo nawet trudno nazwać ją pseudohodowlą sprzed 3 lat. Widać, że "standard" został utrzymany, a psy nadal są bezdusznie wykorzystywane do robienia pieniędzy. Żyją w okrutnych, strasznych warunkach. Wówczas uratowaliśmy 8 rottweilerów.
A tak wyglądały cztery z nich niedługo po odebraniu, już w hotelu, bez strachu przed kaźnią, w której przyszło im żyć:
W ciągu kilku miesięcy całe 8-psiowe stado udało nam się odżywić, przebadać i wydać do kochających rodzin. Oto jeden z tych psów, któremu z Waszą pomocą zmieniliśmy życie:
Kochani, każdy, powtarzamy: Każdy z Was czytających może pomóc zmienić życie Diany! Prosimy o pomoc dla niej! Z góry dziękujemy.
Laden...