Tylko mnie tu nie zostawiaj!

Dropsik to 6-miesięczny szczeniak, którego zabraliśmy ze schroniska do naszego domu tymczasowego. Siedział samotny w boksie, bo był jedynym szczeniakiem i płakał. Gdy zabraliśmy go na wybieg, żeby mu porobić zdjęcia, to już było wiadomo, że go tam nie możemy zostawić! Dlaczego się znalazł w schronisku? Nie wiemy.

Dropsik to takie duże psie dziecię. W genach ma coś z dalmatyńczyka, o czym świadczą jego kropki w umaszczeniu, ale z charakteru to psi aniołek! Dropsik kocha wszystkie inne pieski i ludzi. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że koty też będzie kochał, jedak jeszcze tego nie sprawdziliśmy. Psiak szybko przywiązuje się do opiekuna i wiernie mu towarzyszy w codziennych pracach. Nie niszczy nic w domu, nie ma lęku separacyjnego, zachowuje już czystość; chyba, że zbyt długo jest zamknięty. Uwielbia głaski i kontakt z człowiekiem. Uwielbia pluskać się we wodzie, latem basenik wskazany ;-) Pięknie bawi sie piłeczką.

To najłagodniejszy psiak na świecie! Żal było patrzeć na niego w schronisku... Szukamy Dropsikowi najlepszego domku z możliwych. To nasz ósmy podopieczny. Wspomóżcie utrzymanie Dropsika w oczekiwaniu na cudowny dom...