Dragon -od szczenięcia na łańcuchu. Wiejska codzienność

DRAGON (Azyl dla starszych psów, koło Sejn) - sam przyszedł do Azylu dla starszych psów - a jak już przyszedł, to nie miał ochoty wracać tam, gdzie przeżył całe życie. Bo 10 lat (tyle miał) spędził albo na łańcuchu, albo w jakimś kojcu.

Bardzo wychudzony, zmarniały, chory i pewnie gdyby nie natychmiastowa pomoc, zakończyłby to życie, nie mając pojęcia, że może być inne. Jednak, aby wyjść na prostą, musiał często odwiedzać weterynarza i pozwalać na wiele zabiegów przy sobie - efekt jest świetny, bo Dragon w niczym nie przypomina tamtego wymizerowanego przybłędy.

Tyle, że on sam nie wspomina dobrze tamtego okresu; znielubił weterynarzy i mówi stanowcze nie w bliskich kontaktach z nimi. Nic dziwnego: przez całe życie był typowym wiejskim, podwórzowym psem i bliskiego kontaktu z ludźmi miał zapewne niewiele - i nagle wpadł jak śliwka w kompot, nie wiedząc, że to wszystko dla jego dobra. Więc uwaga: mile widziani ludzie, którzy będą ponad Dragonowe fochy medyczne i poradzą sobie z jego buntem w takich sytuacjach.

Bo poza tym wszystkim jest bardzo fajnym psem. Lubi kontakt z człowiekiem, sam przychodzi na głaskanie. Bardzo chętnie chodzi na spacery, a już za smaczki daje się pokroić; pewnie gdyby miał mniej lat, można by z nim ćwiczyć jakieś psie sporty. W spadku po nieleczonych chorobach ma tiki neurologiczne, nie są specjalnie duże i nie przeszkadzają mu zupełnie. Dragon, jak wszystkie stare psy, którym nagle życie się odmieniło, odmłodniał i chce w końcu pożyć sobie trochę (i to jak chce!).

Niestety, świat nie ma zbyt wiele do zaoferowania takim psom.

Dragon ma ok. 11 lat. Od lata 2021r. przebywa w Azylu dla starszych psów koło Sejn. Kontakt w sprawie adopcji: Krystyna tel. 500-088-497, e-mail: suwałki@toz.pl