Duch - ropowica, guz jądra, zespół końskiego ogona - co jeszcze jest w stanie znieść pies?

Duch był kiedyś pięknym, dostojnym owczarkiem niemieckim. Nazwałyśmy go Duchem Wilka... Silny, mocny, zdrowy, w sile wieku - taki zapewne kiedyś był. Niestety "coś" doprowadziło go do skrajnego upodlenia i został już sam duch... Wyniszczony, zachudzony, oblepiony jakimś świństwem.

Ducha znalazła jakaś Pani, wpadł jej do kurnika i nie potrafił wyjść... Trafił do schroniska. Z uszu leciała na przemian krew z ropą. Nie miał siły chodzić, od czasu do czasu się podnosił. Po diagnostycę przeraziliśmy się.

Pies ma problem ze stawami, ropowicę skóry oraz guz jądra. Ma znacznie powiększoną okrężnicę. Ma też zespół uciskowy końskiego ogona, wywołany zwężeniem kanału kręgowego w odcinku lędźwiowo-krzyżowym, który prowadzi do ucisku. Największy problem to kręgosłup, Duch jest obolały.

Obecnie pies ten przebywa w hotelu Tymczasik. Ma tam fantastyczną opiekę i leczenie. Nie zbieramy pieniążkow na hotelik, Duch ma swoją Wirtualną Opiekunkę, Panią Anię, która pokrywa koszty hotelowania.

Potrzebne nam jednak pieniążki na karmę specjalistyczną Royal Gastro Intestinal (koszt jednego worka około 200 zł) na leczenie, badania oraz kastrację, która się odbędzie jak tylko biedaka odkarmimy.