Po co komu chory pies? Zapalenie jelit, żołądka oraz kacheksja _ 9 kilo wagi 😢

edit 18.02.2021

To dopiero pierwsza faktura za leczenie Dżambo, zbiórka idzie kiepsko... Prosimy o najdrobniejsze wpłaty na jej opłacenie. Psiak ma się zaraz lepiej, jeszcze długa droga przed nim, ale wreszcie możemy powiedzieć, że jesteśmy dobrej myśli. 

**************
Do przytuliska trafił piękny pies, dałyśmy mu na imię Dżambo. Zauroczył wszystkich swoim uwodzicielskim spojrzeniem. Nie do wiary, że ktoś się pozbył takiego cuda! A jednak... Okazało się, że Dżambo jest bardzo chory, to by wyjaśniało, dlaczego nikt psiaka nie szukał.

Pani weterynarz przytuliska natychmiast wdrożyła leczenie, pracownik woził Dżambo na kroplówki, podawał leki i płyn osłonowy. Wszyscy bardzo mocno trzymaliśmy kciuki. Miały nadejść wielkie mrozy, a Dżambo nadal był słaby... Decyzja mogła być jedna - trzeba zapewnić psu całodobową opiekę. W tym miejscu serdecznie dziękujemy gminie i opiekunom Dżambo za szybkie wyrażenie zgody oraz za pomoc w transporcie. Tym sposobem ten cudny, młody pies trafił na nasz Zwierzolubny pokład.

Z całego serducha dziękujemy ekipie lecznicy LoftVet w Mielcu za natychmiastowe przejęcie opieki medycznej nad psiakiem.

Stan Dżambusia nadal jest bardzo kiepski a rokowania ostrożne, wyniki badań krwi... sami zobaczcie... Dżambo ma zapalenie jelit i żołądka, jest bardzo wycieńczony, waży zaledwie 9 (!!) kilo. Żyje tylko dzięki kroplówkom i lekom, przez ostatnie dni nie mógł już jeść, błona śluzowa jest wyniszczona, brak perystaltyki. Możliwe, że to pozostałość po jakiejś wirusówce.

Będziemy o niego walczyć. Tyle że ta walka jest bardzo kosztowna i dlatego znów musimy poprosić o wsparcie. Liczy się każda wpłata na leczenie Dżambo, gdy tylko zacznie jeść, musimy mu zapewnić karmę gastro, opłacić pobyt w szpitaliku. Trudno teraz oszacować koszty, ale pamiętając walkę o Ergo, która odbywała się dokładnie rok temu, spodziewamy się wydatków nie mniejszych niż 2 tysiące zł. Będziemy wdzięczni za wsparcie naszej walki o życie młodego, wspaniałego psa. Dżambo nie ma nawet roku...