Pomóżmy wychować szczenięta dzikiej suni

Pudełko szczęścia. Dzisiaj trafiło do nas jedenaście szczeniątek, dzieci absolutnie dzikiej suni. Maluchy zostały zabrane ze starej ruiny pod lasem, gdzie nikt nie mieszka w dużym promieniu. One były tam na otwartej przestrzeni. Sunia spędza całe dnie na polowaniu, a maleńkie w oczekiwaniu na matkę głośno zawodziły z samotności i zimna. Dzięki temu ludzie kolejny raz natrafili na szczeniątka, a my daliśmy im szansę na przeżycie. Każdy, kto miał pod opieką chociaż jednego szczeniaka, wie co potrzeba...

My najbardziej prosimy o podkłady higieniczne i dobre jedzenie. Potrzebna jest natychmiastowa profilaktyka dla maluszków. Szczeniątka w tym miocie będą różne tzn. mikrusy i spore psiaki. Obecnie największe ważą 2 kg, a mniejsze po 0,7 kg. Ogromnie dziękujemy za wsparcie!