Farciarz - zapomniany koń, skazany na rzeź... Bo już nie będzie potrzebny

Wybacz  Maleńki, wybacz, że takie potwory stanęły na Twojej drodze, dali namiastkę szczęścia, aby w efekcie za parę srebrników sprzedać na rzeź... "Bo się trochę popsuł" - słowa właściciela konia do Handlarza.

Kiedy twoja miłość do człowieka jest prawdziwa, to zostawia w Twoim życiu sercu ślad. W sercu Farciarza Nie ma miejsca na zapomnienie. On cały czas szuka swojego człowieka, człowieka, któremu zaufał i myśli, że po niego wróci. Jest to wspomnienie na zawsze głęboko zakorzenione w sercu Farciarza. 

Obraz tego, co wytrwała miłość jest zawsze subiektywny. Może nie będzie robiło to na nas wielkiego wrażenia, bo to tylko koń, który nie wie, że trafi do rzeźni. On nie wie że jego wolność i miłość właśnie dobiega końca. Że jego życie wkrótce się skończy. Jednakże w tym całym nieszczęściu jakie go spotkało, jest promyk nadziei.

Nadziei na lepsze jutro już nie z tym jego ukochanym właścicielem, ukochanym tylko przez Farciarza, bo ta miłość była jednostronna. Czy pomożecie nam go uratować kwota za jego życie - 9000 zł.