Fionka znów zachorowała - pilnie potrzebne są fundusze na jej diagnostykę! Pani Janina prosi o pomoc dla swojej przyjaciółki, już raz ją prawie straciła przez raka...

Kochani, otrzymaliśmy telefon od starszej osoby z prośbą o ratunek dla jej kotki. Na utrzymamy mamy kilkadziesiąt kotów i choćbyśmy bardzo chcieli, nie jesteśmy w stanie pomóc każdemu :( 

Fionka najprawdopodobniej ma nawrót raka, z każdym dniem słabnie i gorzej się czuje. Pilnie musi zobaczyć ją weterynarz... Dlatego ponownie prosimy Was, Dobre Dusze, o wsparcie, wspólnymi siłami na pewno się uda!

Przeczytajcie słowa Pani Janiny:

"Zwracam się z wielką prośbą o pomoc w ratowaniu zdrowia i życia mojej ślicznej kotki Fionki. Fionka jest ze mną od 11 lat, kiedy to otrzymałam ją jako maleńką szarą kuleczkę, dającą mi na co dzień wiele radości i miłości, zwłaszcza,,że jestem starszą samotną emerytką z niepełnosprawnością ruchową. Nie wyobrażam sobie życia bez niej, a już raz była taka groźba. Przed dwoma laty, dokładnie 23.04.2018 r. z powodu nowotworu moja kocia przyjaciółka przeszła ciężką operację usunięcia prawego sutka, a także ropnej macicy oraz dziesięciu ząbków (silna paradontoza). Wszystko przebiegło dobrze, miała dobrą opiekę i silną wolę życia, więc szybko wróciła do zdrowia. Niestety minęły dwa szczęśliwe lata i znów coś się dzieje. Jednakże obecnie nie jestem w stanie zapłacić nawet za podstawowe badania diagnostyczne, które trzeba wykonać, żeby w ogóle wiedzieć, co jej dolega (badanie krwi, rtg, usg).

Zwracam się więc o pomoc do ludzi, którym nie jest obojętny los takich naszych małych przyjaciół i którzy mogliby się podzielić chociaż drobną kwotą, aby można było zdiagnozować moją kotkę oraz ewentualnie dalej leczyć. Z góry ogromnie dziękuję i pozdrawiam. Janina"

Wiemy, że okres jest teraz trudny dla każdego. Kto może - prosimy, wpłaćcie choć złotówkę dla Fionki!