Ratujmy życie Gromika

Kochani Paczacze, wczoraj wieczorem nasza wolontariuszka popędziła z Warszawy do Radomia po to maleństwo, którego oczko jest w tragicznym stanie. Już jest z nami! Skonsultowaliśmy zdjęcia koteńka z naszym guru, doktorem Garncarzem, który orzekł, że operacja potrzebna jest na cito! Niestety sam miał pierwszy wolny termin we wtorek. Wiecie jak jest oblegany...

Nasz wspaniały chirurg nie ma niestety narkozy wziewnej, więc szukaliśmy dobrej lecznicy z wziewką i sercem na tyle dużym by wcisnąć kociaka na zabieg natychmiast. Wszystko to znaleźliśmy w lecznicy Boliłapka. Dzisiaj wizyta u specjalisty, a jutro operacja. 

Musi się udać, musi być dobrze. Prosimy o wszystkie kciuki na pokład, kochani.
Kotek otrzymał ratunek dzięki Kasi Gromskiej, która go znalazła i natychmiast udzieliła pierwszej pomocy i szukała tej docelowej. Na cześć Pani Kasi otrzymał imię Gromik.

Koszt dzisiejszej wizyty z badaniem krwi - 140 zł, a jutrzejsza operacja 500 - 800 zł. To naprawdę ogromny wydatek w szczycie sezonu, gdy ciągle przybywają kolejne chore biedy. Prosimy, bądźcie z nami, bądźcie z Gromikiem  <3