Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie! To cegiełka w stronę zakupu chwytaka, który niedługo mamy w planie zakupić. Jeśli ktoś chciałby pomóc - zapraszamy do kontaktu :)
Bezpańskie, porzucone i potrzebujące pomocy psy bywają różne. Niektóre garną się do człowieka, spragnione dotyku i miłości, inne wystraszone i skrzywdzone, uciekają w popłochu. Jeszcze inne reagują agresją, są silne i niebezpieczne, ale przecież nie można ich zostawić bez pomocy! Żeby pomóc tym ostatnim, niezbędny jest nam profesjonalny chwytak z solidnej aluminiowej rury grubości 32 cm, ze stalową linką o wytrzymałości do 350 kg, posiadający w rękojeści 4 pozycje blokady linki.
Taki sprzęt jest najbardziej solidny i najbezpieczniejszy zarówno dla łapanego psa, jak i osoby łapiącej. Użytkownik ma możliwość zaciśnięcia pętli i zablokowania jej w żądanej pozycji. Zwierzę może być wówczas bezpiecznie i bez wysiłku użytkownika chwytakiem doprowadzone do określonego miejsca. Pociągnięcie metalowego kółka znajdującego się przy rękojeści spowoduje otwarcie pętli i uwolnienie psa. Elementy chwytaka mające kontakt z psem pokryte są specjalnym tworzywem zabezpieczającym przed uszkodzeniem zębami psa. Taki chwytak pozwoliłby nam zachować odpowiedni dystans od schwytanego psa i zapewnic nam i jemu bezpieczeństwo przy odławianiu.
Ostatnio dostaliśmy telefon o psie zaplątanym w łańcuch. Przez telefon nie do końca wiemy o co chodzi, jedziemy. Na miejscu czeka na nas rodzina i pies kulejący i na zmianę wyjący z bólu, to szczerzący zęby i szczekający na wszystkich mix hasiora. Od właścicieli dowiadujemy się, że pies zaplątał się w łańcuch na którym jest wiązany podczas wizyt pod tym adresem (pies nie toleruje kotów, które przebywają na posesji). Nie wiemy i chyba nikt nigdy się nie dowiemy jak to się stało, że psiak tak bardzo się zaplątał. Z bólu i strachu gryzł właściciela, który próbował go oswobodzić. Pies był bardzo agresywny, nie dał się nam do siebie zbliżyć. Chcieliśmy mu pomóc, ale nie moglismy ryzykować bez zabezpieczenia. Musielismy prosic o pomoc pracowników schroniska z chwytakiem i pętlą. To trwało, a pies cierpiał.
Nie chcemy by taka sytuacja sie powtórzyła. Nie możemy do tego dopuścić! Żeby zaoszczędzić bólu i cierpienia wystarczy proste urządzenie. Niestety, wszystko kosztuje... Pomóżcie nam zebrać potrzebną kwotę! Prosimy w imieniu psiaków!
Laden...