Kwiecień - potrzebujemy pomocy, żeby wykarmić 84 zwierzaki

Dotychczas tego nie robiliśmy. Dzięki Waszym darowiznom, na konto fundacji co miesiąc udawało nam się uzbierać pieniądze na karmę dla naszych podopiecznych, zarówno tych w azylu fundacji, jak i dla pozostałych, które dokarmiamy. Jednak coś się zmieniło – wpłat jest coraz mniej, a zwierząt nie ubywa. Wręcz przeciwnie.

Miejsce adoptowanych błyskawicznie zajmują następne chore lub porzucone zwierzaki. W dodatku przyszła wiosna, a wraz z tą piękną porą roku - niestety - za chwilę nastąpi plaga wyrzuconych w lasach i przydrożnych rowach szczeniąt i kociąt. Chcemy mieć szansę, aby móc dalej pomagać. Dlatego prosimy, pomóżcie w kupnie naprawdę podstawowej rzeczy, czyli karmy dla psów i kotów.

W azylu fundacji mieszkają obecnie 23 koty, ale opiekujemy się w sumie aż 56 kotami! Skąd taka liczba? Otóż regularnie dokarmiamy koty wolno żyjące. Obecnie aż 33 koty czekają na posiłki, których im dostarczamy. Nazwaliśmy te skupiska kotów od miejsc, przy których bytują: kotami z Odrodzenia - tam ich jest 6, kotami przy zoologicznym – tam mieszkają 4 koty.

A jeszcze do tego koty żyjące razem z ludźmi, którzy dają futrzastym domownikom opiekę i dach nad głową, ale  jednak nie są w stanie zapewnić im wyżywienia czy leczenia i dlatego zwrócili się do nas o pomoc. Nie mogliśmy odmówić, widząc miłość tych ludzi do zwierząt, a jednocześnie ich niezaradność, więc kolejne 23 koty żyjące przy trzech rodzinach dołączyły do wciąż głodnej ekipy.

Średni miesięczny koszt wyżywienia  jednego kota to ok. 57 zł, czyli ok. 1,90 zł dziennie. Wydaje się, że to niedużo, jednak jeśli tych kotów jest 56, a dni miesiącu 30-31, to  miesięcznie płacimy z karmę dla kotów 3177 zł. Puszka karmy kosztuje 3,10 zł, a miesięcznie koty zjadają 870 puszek, co kosztuje 2697 zł. Sucha karma to 60 kg miesięcznie, za które płacimy 480 zł. 

A psy? W fundacji jest ich obecnie 19, a 9 dokarmiamy poza fundacją, dowożąc karmę do rodzin, które posiadają psy, ale nie są w stanie zapewnić im odpowiedniego - a często nawet jakiegokolwiek, poza resztkami z obiadu - wyżywienia.

Mokra karma to 180 puszek w miesiącu. Cena jednej – 7,50 zł, czyli razem 1350 zł. Karmy suchej psy zjadają ok. 225 kg na miesiąc, co kosztuje także 1350 zł. Łącznie koszt wykarmienia psów to 2 700 zł.

Miesięczny koszt wyżywienia wszystkich podopiecznych wynosi więc  5877 zł. I nie jest to żadna karma specjalistyczna. Dla  kotów kupujemy przeważnie Smillę, zarówno puszki, jak i suchą karmę, a dla psiaków Rocco puszki i Brit Premium suchą karmę.

Policzyliśmy wyłącznie koszty wyżywienia, nie dołączyliśmy nawet opłaty za wodę i prąd, a przede wszystkim za żwirek dla kotów, którego każda ilość schodzi w mgnieniu oka.

Gdyby nie zbiórki organizowane przez szkoły, grupy ludzi, a często i prywatne osoby, wiele razy byłoby z nami krucho, ale i tak żyjemy zawsze na krawędzi bankructwa. Ciągle borykamy się z problemem, jak zgromadzić co miesiąc tyle pieniędzy? A przecież musimy wykarmić te wszystkie głodne paszcze ;) Czy to możliwe? Jeśli tak, to tylko dzięki Waszej pomocy <3

1 i pół sms-a to 1 puszka kociej karmy, a 4 sms-y to 1 puszka karmy dla psów.

Kto wysłałby 1 puszkę karmy pocztą do fundacji? Prawie nikt. Teraz można to zrobić, dzięki sms-om. Prosimy, pomóżcie w kwietniu napełnić brzuszki naszych podopiecznych <3