Wesprzyj nasz projekt sterylizacji i kastracji wiejskich zwierzaków!

Wolontariusze naszej Fundacji często wybierają się na wieś, aby zbadać poziom życia mieszkających tam zwierzaków. Wiąże się to z tym, że widzimy ogrom nieszczęścia – gwałcone przez samce suki i kotki, kopulujące w każdym rowie psy, suki z brzuchami do ziemi i piersiami pełnymi mleka.

Jakiś czas później widujemy te same kotki i suki biegające bez szczeniąt i kociąt, a opiekunowie tłumaczą, że maluchy były rozdane. Może i tak, ale na wielu wsiach nadal jest ciemnogród, a topienie czy zakopywanie małych postrzegane jest jako normalne.

Chcielibyśmy pomóc i ograniczyć cierpienie. Nie zawsze brak sterylizacji wynika ze złej woli. W czasie rozmów z ludźmi dostrzegliśmy nie tylko ogromną potrzebę sterylizacji – wielu wiejskich właścicieli wykazało chęć jej wykonania. Problem stanowi brak środków... Gospodarze mający bardzo ograniczone fundusze na życie nie są w stanie zapłacić 200 czy 300 zł za sterylizację. Przyznali, że oddaliby swoje zwierzaki do zabiegu sterylizacji czy kastracji, gdyby zabieg ten był darmowy.

W ten sposób zrodził się projekt kastracji i sterylizacji wiejskich zwierząt. W pierwszej turze zaczniemy od 20 zabiegów. W ten sposób ograniczymy rozmnażanie zwierząt aż w 3 wsiach! Wśród oczekujących na zabiegi znajdują koty oraz małe, średnie, duże psy i suki. Średni koszt jednego zabiegu wynosi 250 zł. W związku z tym na pierwszy etap akcji potrzebujemy aż 5 000 zł.

Prosimy – pomóżcie! Większość tych zwierząt to podrzutki, które zostały wywiezione i porzucone na wsi... Ich pierwotni „właściciele“ pewnie pomyśleli sobie, że na wsi sobie zwierzak poradzi i wykazali się okrutną obojętnością i brakiem czułości. Razem możemy postarać się, aby codziennością kotek i suk przestało być ciągłe zaciążanie, rodzenie i znikanie ich miotów!